Vladislavs Gutkovskis obraził prezydenta. Teraz przeprasza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala oraz Twitter / Na zdjęciu: Vladislavs Gutkovskis
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala oraz Twitter / Na zdjęciu: Vladislavs Gutkovskis
zdjęcie autora artykułu

Vladislavs Gutkovskis nagrał specjalne oświadczenie ws. skandalu z obrażaniem prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka. - Nie wiedziałem, że klub i miasto współpracują nad poprawą infrastruktury - powiedział gracz Rakowa.

W niedzielę Raków Częstochowa zapewnił sobie mistrzostwo Polski. Na piłkarzy powracających z wyjazdowego meczu w Kielcach czekały tłumy. I rozpoczęła się wielka mistrzowska feta.

Zakończyła się ona jednak potężnym skandalem. Jeden z piłkarzy Rakowa, Vladislavs Gutkovskis, zaintonował "c*** ci w d***, Matyjaszczyk". Krzysztof Matyjaszczyk to prezydent Częstochowy.

W tle takiego zachowania znajduje się m.in. domniemany brak wsparcia ze strony miasta, zwłaszcza przy budowie nowego obiektu. Stadion Rakowa jest bowiem bardzo mały i w przypadku awansu do fazy grupowej europejskich pucharów klub swoje mecze będzie musiał rozgrywać w Sosnowcu.

Piłkarz zdecydował się przeprosić za swoje zachowanie. Nagrał specjalne oświadczenie w mediach społecznościowych.

- We wtorek byłem na spotkaniu z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem i przeprosiłem za moje niepotrzebne zachowanie w niedzielę przy świętowaniu. Nie wiedziałem, że klub i miasto współpracują nad poprawą infrastruktury - rozpoczął swój filmik Vladislavs Gutkovskis.

- Podaliśmy sobie ręce i ustaliliśmy, że na ostatni mecz z Zagłębiem Lubin kupię bilety dla uczniów szkoły nr 34 w Częstochowy i uda nam się to zamienić w coś dobrego - dodał.

Czytaj więcej: Legenda Lechii grzmi! "Powinni dostać dożywotni zakaz pracy w piłce"

ZOBACZ WIDEO: "Ręce opadają". Skandaliczne obrazki w Częstochowie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty