Pech Jacka Góralskiego. Kolejne problemy Polaka w Niemczech

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jacek Góralski (po lewej)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jacek Góralski (po lewej)
zdjęcie autora artykułu

Jacek Góralski notorycznie narzeka na kontuzje. Pech sprawił, że związany z VfL Bochum pomocnik opuścił ostatni sparing.

W tym artykule dowiesz się o:

Wydawało się, że kwestią czasu jest, kiedy Jacek Góralski oficjalnie rozstanie się z przedstawicielem Bundesligi. Jak dotąd trener VfL Bochum nie darzył zaufaniem defensywnego pomocnika i częściej wystawiał innych zawodników na jego pozycji.

Ku zaskoczeniu kibiców, 30-latek wznowił treningi z resztą drużyny i miał okazję zaprezentować się w meczach kontrolnych. Wydawało się, że zawodnik powoli wraca na właściwe tory przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2023/24.

Góralski może mówić o dużym pechu. Philipp Rentsch przekazał niepokojące wieści za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Był dzisiaj lekko kontuzjowany, inaczej by grał - napisał we wtorek dziennikarz na Twitterze.

W osłabionym składzie zespół VfL Bochum urządził sobie trening strzelecki. Drużyna Góralskiego rozbiło piątoligowy Kickers Emden 9:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii

Nie wiadomo, czy Thomas Letsch da szansę Góralskiemu w kolejnych rozgrywkach Bundesligi. Choć mówiło się, że gracz otrzyma zielone światło na transfer, to ma umowę, która będzie obowiązywała jeszcze przez rok.

Czytaj więcej: Gigantyczna oferta PSG za Osimhena. Jest odpowiedź Kolejny Polak w lidze tureckiej. Zostały testy medyczne

Źródło artykułu: WP SportoweFakty