Argentyńczyk definitywnie odszedł z PSG. Wylądował nad Bosforem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara
Instagram / / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara
zdjęcie autora artykułu

Przygoda Mauro Icardiego w Serie A dobiegła końca. Reprezentant Argentyny zamienił Paris Saint-Germain na Galatasaray Stambuł.

Na Parc des Princes doświadczony snajper był skreślony już od kilku miesięcy. Kwestią czasu było, kiedy Mauro Icardi oficjalnie zmieni barwy klubowe. Zawodnik nie miał żadnych szans w rywalizacji z Neymarem o miejsce w podstawowym składzie.

30-latek ostatnio przebywał na wypożyczeniu w Galatasaray Stambuł i zgromadził 22 trafienia na poziomie tureckiej Super Lig, w dodatku siedmiokrotnie asystował kolegom z drużyny. W niedzielę transfer byłego już gracza Paris Saint-Germain stał się faktem.

Icardi dołączył do Galatasaray w ramach transferu definitywnego i podpisał trzyletni kontrakt. Z kolei na konto paryskiego klubu ma wpłynąć 10 milionów euro w czterech ratach. Nowy nabytek został gorąco przywitany przez lokalnych kibiców.

To kolejny istotny ruch Galatasaray w letnim okienku transferowym. Oprócz Icardiego do tureckiego zespołu trafili również Wilfried Zaha, Cedric Bakambu, Angelino, Kaan Ayhan oraz Halil Dervisoglu.

Zanim Icardi grał w barwach PSG, spędził wiele lat na Półwyspie Apenińskim. Wychowanek FC Barcelony błyszczał w takich zespołach jak Sampdoria Genua czy Inter Mediolan. Nie można zapominać, że trzy lata temu paryżanie zapłacili za niego 50 milionów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy

Czytaj więcej: Piłkarz najadł się strachu. Wszystko przez "drzewo śmierci" Milik zaliczy spadek w hierarchii? "Transfer Lukaku naprawdę jest możliwy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty