Kolejne osoby w areszcie. Angielska policja przekazała nowe informacje

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: kibic Legii Warszawa wyprowadzany przez policję
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: kibic Legii Warszawa wyprowadzany przez policję
zdjęcie autora artykułu

Angielska policja w Birmingham przekazała nowe informacje ws. aresztowanych kibiców Legii Warszawa. Z nich dowiadujemy się, że zatrzymanych zostało aż 49 fanów stołecznego klubu. Brytyjczycy pracują, by jak najszybciej postawić im zarzuty.

W tym artykule dowiesz się o:

Od samego początku iskrzyło między Aston Villą a Legią Warszawa. Angielski klub zmniejszył liczbę biletów dla kibiców gości, co nie spodobało się włodarzom wicemistrza Polski. Ostatecznie w tej sprawie nie udało się niczego zmienić.

Ostatecznie przed stadionem doszło do starcia kibiców Legii z miejscową policją. Po zamieszkach zatrzymano 39 fanów stołecznego klubu. Jednak jak się okazuje, do aresztu trafili kolejni.

"W areszcie znajduje się obecnie 49 osób w związku z aktami przemocy, do jakich doszło wczoraj wieczorem z udziałem kibiców gości przed Villa Park. Funkcjonariusze przez 90 minut doświadczali ciągłej przemocy, a czterech zostało rannych" - czytamy w najnowszym komunikacie policji z Birmingham na platformie X (dawniej Twitter).

ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"

"Spośród podejrzanych 41 aresztowano za zakłócanie porządku, czterech za posiadanie noża/broni ofensywnej, a czterech za napaść na pracowników służb ratowniczych. Wszyscy aresztowani to kibice gości i będziemy ciężko pracować, aby postawić zarzuty i aresztować tych podejrzanych, których można już dzisiaj" - dodano w kolejnym wpisie.

Tym samym biorąc pod uwagę drugi z komunikatów dowiadujemy się, że w areszcie przebywa obecnie 49 kibiców Legii, a nie 46. Z kolei według wcześniejszych informacji jeden z rannych funkcjonariuszy trafił do szpitala. Ponadto miały ucierpieć również dwa konie i psy policyjne.

Do całej sprawy po wiadomości od WP SportoweFakty odniosły się już piłkarskie władze. - UEFA zdecydowanie potępia niedopuszczalną przemoc, do której doszło w okolicach stadionu podczas meczu Aston Villi z Legią Warszawa. UEFA jest w trakcie zbierania wszystkich oficjalnych raportów z meczu, zanim podejmie decyzję o ewentualnych dalszych krokach - napisała nam Unia Europejskich Związków Piłkarskich.

Na ten moment sprawa jest rozwojowa i nie pozostaje nic innego jak czekać na dalsze komunikaty. Widać jednak sporą determinację brytyjskiej policji w postawieniu zarzutów polskim kibicom.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
andy_w
1.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że tylko 49 wypadnie z kolejnych zadym...  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
1.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dorzućcie jeszcze Pankova, jako recydywę ;D