Jak on tego nie trafił?! Koszmarne pudło Lewandowskiego [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / FC Barcelona / Na zdjęciu: akcja Roberta Lewandowskiego
YouTube / FC Barcelona / Na zdjęciu: akcja Roberta Lewandowskiego
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona przegrała z rewelacją sezonu Gironą 2:4, choć wynik spotkania mógł być zupełnie inny. Już w doliczonym czasie gry świetną okazję do zdobycia wyrównującej bramki zmarnował Robert Lewandowski.

FC Barcelona już od 12. minuty musiała gonić wynik w spotkaniu z Gironą. Szybko do wyrównania doprowadził Robert Lewandowski, ale jeszcze przed przerwą Katalończycy znów przegrywali.

Sygnał do odrabiania strat dał w doliczonym czasie gry Ilkay Gundogan, który strzelił na 2:3. Po chwili Barcelona mogła nawet wyrównać.

Po dośrodkowaniu w polu karne piłka trafiła do Roberta Lewandowskiego. Polak miał dogodną okazję do strzelenia kolejnego gola.

Kapitan reprezentacji Polski chybił. Futbolówka odbiła się od jego barku i mocno minęła bramkę rywali.

Goście skorzystali z tego prezentu i po chwili ustalili wynik spotkania na 4:2. Tym samym Girona została samodzielnym liderem La Ligi. FC Barcelona ze stratą siedmiu punktów jest czwarta.

Zobacz pudło Roberta Lewandowskiego (od 2:25 min.)

Czytaj także:Coś ty zrobił, Robert? Zamiast 3:3, zaraz potem zrobiło się 2:4 [opinia]Ogromna wpadka Barcelony. To nie zdarzyło się od pięciu lat

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Wszystko zrobił perfekcyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty