Włoskie media oceniły Milika po demolce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Valerio Pennicino / Arkadiusz Milik w akcji
Getty Images / Valerio Pennicino / Arkadiusz Milik w akcji
zdjęcie autora artykułu

Juventus zdemolował w czwartek US Salernitanę 1919 i świetnym stylu zameldował się w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Sprawdziliśmy, jakie noty za to spotkanie otrzymał Arkadiusz Milik.

Rywalizacja pomiędzy Juventusem FC i US Salernitaną 1919 w 1/8 finału Pucharu Włoch okazała się meczem do jednej bramki. Ekipa Bianconerich zwyciężyła w czwartek aż 6:1 (---> RELACJA) i w ćwierćfinale rozgrywek zmierzy się z Frosinone Calcio.

Zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią Wojciech Szczęsny znalazł się poza wyjściową jedenastką. Jego miejsce w pucharowym starciu zajął Mattia Perin. Od pierwszych minut grał z kolei Arkadiusz Milik.

Napastnik włoskiego klubu nie zaznaczył jednak swojej obecności na murawie golem lub asystą i został później zmieniony (76' Dusan Vlahović). Polak miał jednak swój udział przy trzeciej i czwartej bramce dla "Starej Damy".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Jak oceniły 29-letniego piłkarza po tym spotkaniu włoskie media? Eurosport.it wystawił mu notę "6" (w skali od 1 do 10). "Bardzo dobry w kontrolowaniu piłek tyłem do bramki, lekko nierówny w polu karnym" - czytamy w uzasadnieniu.

"W jego występie nie ma nic sensacyjnego ani istotnego" - napisało z kolei TuttoMercatoWeb, które oceniło go na "6,5".

Bardzo krótko występ Arkadiusz Milika podsumowała redakcja Calciomercato.com, według której Polak zasłużył tylko na "6". "Nie wykorzystuje okazji" - mogliśmy przeczytać na ich stronie internetowej po meczu z Salernitaną.

"Miał dużo kontaktu z piłką i był blisko zdobycia bramki, której brakowało mu od miesięcy, ale Fiorillo przeszedł samego siebie" - tak podsumował grę polskiego napastnika portal JuventusNews24 ("6,5").

"Wrócił do wyjściowego składu i grał z wyraźnym zamiarem zdobycia bramki, której brakowało mu już od jakiegoś czasu" - napisało o Polaku OA Sport. To jednak nie wystarczyło do otrzymania lepszej noty niż "6".

Czytaj także: "Piłkarska nędza". Sypią się gromy na FC Barcelonę Przykro patrzeć. "Frustracja wylewa mu się uszami" [OPINIA]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
chyba się nie znam
5.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O co tu chodzi z tymi napastnikami z Polski ? Jakaś reguła czy czary?  
avatar
L.o.L
5.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
milik jest już tak słaby że nawet ogórkom nie potrafi strzelić, jego obecność w reprezentacji jest co najmniej mówiąc kontrowersyjna.