15 goli w meczach Bundesligi. Grał Dawid Kownacki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Roland Krivec / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Getty Images / Roland Krivec / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
zdjęcie autora artykułu

W sobotnich meczach Bundesligi padło 15 bramek. Aż 7 z nich kibice oglądali w spotkaniu pomiędzy Borussią M'glabach i Vfl Bochum. Z kolei w zespole Werderu Brema kwadrans rozegrał Dawid Kownacki.

Nie był to udany mecz dla Werderu Brema. Rywalem zespołu Dawida Kownackiego był SV Darmstadt 98. Polak mecz rozpoczął na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku na ostatni kwadrans. Wtedy już było 1:1. Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla Werderu, ale pomogli w tym rywale. W 8. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu samobójczym Christopha Zimmermanna.

Darmstadt zdołało wyrównać w 33. minucie po trafieniu Juliana Justvana. W końcówce goście jeszcze dwukrotnie cieszyli się z goli, ale po analizie VAR anulowano oba trafienia. Tym samym spotkanie zakończyło się remisem.

Podziałem punktów i wynikiem 1:1 zakończył się również mecz VfB Stuttgart z 1.FC Koeln Oba gole padły po przerwie. W 53. minucie to VfB cieszyło się z gola autorstwa Enzo Milleta. Niecałe 10 minut później ekipa z Kolonii doprowadziła do remisu. Gola strzelił Eric Martel.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu

Sześć goli oglądali kibice w starciu Borussii M'gladbach i VfL Bochum. To gospodarze lepiej rozpoczęli spotkanie, a do przerwy prowadzili 2:0 po golach Nathana Ngomou i Juliana Weigla z rzutu karnego. Po przerwie Borussia jeszcze dobiła swoich rywali. W 72. minucie do siatki rywali trafił Rocco Reitz. Wtedy przyjezdni zaczęli odrabiać straty. Po chwili było 3:1 po golu Philippa Hofmanna, ale Borussia szybko odpowiedziała kolejnym golem Theosona Siebatcheu. W końcówce dla VfL trafił jeszcze Keven Schlotterbeck, a dla Borussii Franck Honorat.

Remis 2:2 padł w meczu Unionu ekipą Heidenheim. Ten mecz świetnie rozpoczęli goście, którzy w 3. minucie objęli prowadzenie po golu Nikoli Dovedana. Union zdołał odpowiedzieć dwoma bramkami do szatni. Do siatki rywali trafili Robin Gosens i Andras Schafer. Po przerwie przyjezdni zdołali zadać cios przeciwnikom i uratowali remis po golu Jana Niklasa Neste.

Wyniki:

1.FC Union Berlin - 1. FC Heidenheim 1846 2:2 (2:1) 0:1 - Nikola Dovedan 3' 1:1 - Robin Gosens 44' 2:1 - Andras Schafer 45+2' 2:2 - Jan Niklas Neste 71'

Borussia M'gladbach - VfL Bochum 5:2 (2:0) 1:0 - Nathan Ngomou 29' 2:0 - Julian Weigl (k.) 35' 3:0 - Rocco Reitz 72' 3:1 - Philipp Hofmann 75' 4:1 - Theoson Siebatcheu 78' 4:2 - Keven Schlotterbeck 88' 5:2 - Franck Honorat 90+5'

VfB Stuttgart - 1.FC Koeln 1:1 (0:0) 1:0 - Enzo Millet 53' 1:1 - Eric Martel 62'

Werder Brema - SV Darmstadt 98 1:1 (1:1)  1:0 - Christoph Zimmermann (sam.) 8' 1:1 - Julian Justvan 33'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bayer 04 Leverkusen 34 28 6 0 89:24 90
2 VfB Stuttgart 34 23 4 7 78:39 73
3 Bayern Monachium 34 23 3 8 94:45 72
4 RB Lipsk 34 19 8 7 77:39 65
5 Borussia Dortmund 34 18 9 7 68:43 63
6 Eintracht Frankfurt 34 11 14 9 51:50 47
7 TSG 1899 Hoffenheim 34 13 7 14 66:66 46
8 1. FC Heidenheim 1846 34 10 12 12 50:55 42
9 Werder Brema 34 11 9 14 48:54 42
10 SC Freiburg 34 11 9 14 45:58 42
11 FC Augsburg 34 10 9 15 50:60 39
12 VfL Wolfsburg 34 10 7 17 41:56 37
13 1.FSV Mainz 05 34 7 14 13 39:51 35
14 Borussia M'gladbach 34 7 13 14 56:67 34
15 1.FC Union Berlin 34 9 6 19 33:58 33
16 VfL Bochum 34 7 12 15 42:74 33
17 1.FC Koeln 34 5 12 17 28:60 27
18 SV Darmstadt 98 34 3 8 23 30:86 17

Czytaj także: Strajk w Ekstraklasie! Czegoś takiego w lidze dawno nie było. Piłkarze mają dość Bolesne wejście w nowy sezon. Polki wypunktowane przez Szwajcarki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty