Miała walczyć o igrzyska. Nie żyje Norin Betani
Tragiczne wieści przekazała w środę Zambijska Federacja Piłki Nożnej. Wszyscy opłakują śmierć Norin Betani, która zmarła na kilka dni przed startem kwalifikacji do igrzysk olimpijskich.
Sekretarz federacji Reuben Kamanga poinformował media, że piłkarka podczas zgrupowania źle się poczuła i na zalecenie lekarzy została zabrana do szpitala na dokładne badania. U utalentowanej napastniczki podejrzewano malarię. Zawodniczka zmarła w środę w wieku 24 lat.
"Z przykrością ogłaszamy śmierć jednej z naszych zawodniczek Norin Betani, która znajdowała się w składzie na mecz z Ghaną. Betani została zabrana do szpitala położonego najbliżej obozu drużyny. Pacjentka została w poniedziałek skierowana do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i aż do śmierci przebywała pod opieką lekarską" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
"Wzywamy wszystkich członków piłkarskiej rodziny, aby opłakiwali zmarłą z godnością i szanowali pełną prywatność rodziny" - dodaje Zambijska Federacja Piłki Nożnej.
Wszyscy są pogrążeni w żałobie. Podczas jednego z treningów zambijskiej reprezentacji nie obyło się bez wzruszających obrazków. Na platformie X krąży post z nagraniem wideo, na którym widzimy jak koleżanki z kadry oddały Norin Betani hołd. Można go zobaczyć poniżej:
Czytaj także:
Rodzinna tragedia Haalanda. Tego samego dnia zagrał mecz
Jest już termin. Tego dnia gwiazdor pozna wyrok
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.