Piotrowski postraszył Walijczyków! Zabrakło centymetrów [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: strzał Piotrowskiego
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: strzał Piotrowskiego
zdjęcie autora artykułu

W dogrywce meczu z Walią Jakub Piotrowski odpalił prawdziwą torpedę. Sam reprezentant Polski nie mógł uwierzyć, że piłka nie wpadła do bramki

W tym artykule dowiesz się o:

Pomocnik Ludogorca Razgrad w kadrze zadebiutował za kadencji Michała Probierza i bez wątpienia jest największym odkryciem obecnego selekcjonera. Jakub Piotrowski rozwiązuje problemy reprezentacji Polski w drugiej linii.

Kadrowicz popisał się pięknym trafieniem z dystansu w wygranym 5:1 spotkaniu półfinałowym z Estonią. Naprawdę niewiele brakowało, żeby 26-latek wpisał się na listę strzelców również we wtorkowy wieczór na stadionie w Cardiff.

Sędzia Daniele Orsato zarządził dogrywkę, natomiast gdy na tablicy widniała 100. minuta, Piotrowski postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Reprezentant kraju zamiast dogrywać do któregoś z partnerów, zdecydował się na odważną próbę.

Piotrowski efektownie huknął sprzed pola karnego. Danny Ward wyciągnął się jak struna i nie sięgnął piłki, która w ostatecznym rozrachunku przeleciała minimalnie obok prawego słupka.

Sam Piotrowski był przekonany, że piłka wyląduje w bramce. Walijczycy w tej sytuacji mieli mnóstwo szczęścia.

Czytaj więcej: Walia - Polska: tak padł gol. Czy sędzia słusznie go anulował? Wojtku, coś ty zrobił? O tej interwencji na pewno zrobi się głośno

Źródło artykułu: WP SportoweFakty