Debiutujący selekcjonerzy (prawie) zawsze przegrywali

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=321]Waldemar Fornalik[/tag] dołączył do selekcjonerów, którzy po 1989 roku zaliczyli kiepskie debiuty. Wystarczy dodać, że tylko dwóch z czternastu wygrało swoje spotkania.

Fornalik nie miał wymagającego rywala - Estonia w rankingu FIFA jest daleko. Podobnej klasy przeciwnika miał Krzysztof Pawlak. Był jednak trenerem tymczasowym i po wygranym 4:1 spotkaniu z Gruzją, odszedł ze stanowiska. Drugim szkoleniowcem, który zwyciężył w swoim pierwszym meczu był Janusz Wójcik. We wrześniu 1997 roku pokonał Węgry 1:0 po mocnym uderzeniu Krzysztofa Ratajczyka z rzutu wolnego.

Inni selekcjonerzy nie mieli już tyle szczęścia. Dwukrotnie mierzyliśmy się z Hiszpanami, a Henryk Apostel zdołał w 1994 roku zremisować na Teneryfie 1:1. Jerzy Engel przegrał kilka lat później w Kartegenie 0:3. Fatalny debiut w 1996 roku miał Władysław Stachurski, bowiem w Hongkongu przegrał z Japonią aż 0:5.

W sumie czterech ostatnich selekcjonerów (wliczając Fornalika) musiało uznać wyższość rywali. Leo Beenhakker przegrał z Danią 0:2, Stefan Majewski z Czechami 0:2, a Franciszek Smuda 0:1 z Rumunią.

Fornalik uległ Estonii 0:1 i to była pierwsza porażka w historii biało-czerwonych z tym rywalem.

Debiuty selekcjonerów po roku 1989 (kolor czerwony - porażka, kolor zielony - wygrana):

Selekcjoner Rywal Rok
Andrzej StrejlauZSRR (1:1)1989
Lesław ĆmikiewiczNorwegia (0:3)1993
Henryk ApostelHiszpania (1:1)1994
Władysław StachurskiJaponia (0:5)1996
Antoni PiechniczekRosja (0:2)1996
Krzysztof PawlakGruzja (4:1)1997
Janusz WójcikWęgry (1:0)1997
Jerzy EngelHiszpania (0:3)2000
Zbigniew BoniekBelgia (1:1)2002
Paweł JanasChorwacja (0:0)2003
Leo BeenhakkerDania (0:2)2006
Stefan MajewskiCzechy (0:2)2009
Franciszek SmudaRumunia (0:1)2009
Waldemar FornalikEstonia (0:1)2012
Źródło artykułu: