Cisza medialna w Lechu Poznań. Trener i piłkarze ograniczą kontakt z dziennikarzami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Expa/Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
Expa/Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
zdjęcie autora artykułu

Pełna mobilizacja w Lechu Poznań. Trener Nenad Bjelica zarządził ciszę medialną i mocno ograniczył kontakt zespołu z dziennikarzami.

W tym artykule dowiesz się o:

Od teraz aż do końca sezonu, czyli przez ponad miesiąc (ostatni pojedynek zaplanowano na 20 maja) piłkarze i członkowie sztabu będą się spotykać z żurnalistami jedynie na konferencjach prasowych oraz w strefie mieszanej po meczach.

- Chcemy, by drużyna mogła możliwie najdłużej utrzymać wysoką koncentrację. Uważam, że dziś przede wszystkim potrzebuje spokoju, by docierało do niej jak najmniej bodźców, które mogą wybijać nas z rytmu - tłumaczy trener Nenad Bjelica, cytowany przez oficjalny serwis Kolejorza.

Klub podkreśla, że na początku rundy finałowej zainteresowanie mediów znacząco wzrosło i również dlatego podjęto decyzję o ciszy medialnej.

Wcześniej ograniczenie kontaktów z dziennikarzami chorwacki szkoleniowiec zarządził przed ubiegłorocznym finałem Pucharu Polski z Arką Gdynia. Nie spełniło ono swojej roli, bo poznaniacy po dogrywce sensacyjnie przegrali 1:2.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko". #20. Marcin Animucki: Problemem na polskich stadionach jest pirotechnika

Źródło artykułu: