Wayne Rooney zabrał głos ws. Krystiana Bielika. Nie ma dobrych wieści

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Krystian Bielik
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Krystian Bielik
zdjęcie autora artykułu

Krystian Bielik z powodu kontuzji przedwcześnie zakończył mecz Derby County z Bristol City. Lekarze i kibice obawiają się kolejnej kilkumiesięcznej pauzy. Boi się też o to Wayne Rooney.

Krystian Bielik zagrał tylko 36 minut w meczu Derby County z Bristol City. Nagle padł na murawę z krzykiem i nie był w stanie podnieść się o własnych siłach. Potrzebował interwencji lekarzy. Opuszczał boisko na noszach. Warto dodać, że było ono w naprawdę kiepskim stanie - rzucało się w oczy sporo nierówności i miejsc, gdzie brakowało trawy, a piłka na błocie pod obiema bramkami się zatrzymywała.

Polak ewidentnie cierpiał, a miny medyków i sztabu szkoleniowego były skwaszone. Kibice obawiali się, że mogło dojść do zerwania więzadeł, przez co Bielika znowu czekałaby kilkumiesięczna przerwa.

Wayne Rooney, trener Derby County, skomentował sytuację Bielika. Przyznał, że na tę chwilę nie wygląda to najlepiej, ale wierzy, że wszystko się ułoży po myśli Polaka i zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"

- Nie jest z nim najlepiej, ale trzeba to dokładniej ocenić w ciągu najbliższych kilku dni. Mam nadzieję, że to nie jest zbyt poważne, ponieważ będzie dla nas dużą stratą - mówił.

Bielik leczył już raz zerwane więzadła krzyżowe. Jego przerwa w treningach trwała od stycznia do października minionego roku. Gdy był już dostępny do gry, od razu wskoczył do pierwszego składu Derby i zgarnął kilka razy nagrodę dla najlepszego piłkarza meczu.

Derby County wygrało z Bristol City 1:0. To było trzecie zwycięstwo z rzędu "Baranów" w The Championship.

Czytaj też: Płacheta bliski zapewnienia wygranej Norwich Manchester City umacnia się na pozycji lidera

Źródło artykułu: