"To zawsze będzie budzić kontrowersje". Jerzy Dudek ocenił przeszłość Michniewicza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
zdjęcie autora artykułu

"711 połączeń z szefem piłkarskiej mafii zawsze będzie budzić kontrowersje" - napisał Jerzy Dudek o Czesławie Michniewiczu w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego". Zdradził także, dlaczego nie trafił do sztabu szkoleniowego reprezentacji.

Nie Adam Nawałka, a Czesław Michniewicz został selekcjonerem reprezentacji Polski. Ostatecznie do sztabu szkoleniowego nie trafił Jerzy Dudek. Zdradził, dlaczego tak się stało.

"Trenera Nawałkę znam bardzo dobrze, podobnie jak jego metody pracy. Krótko mówiąc, była chemia, dlatego zgodziłem się pomóc. Z trenerem Michniewiczem nie mam takiej więzi, stąd też moja decyzja" - napisał Dudek na łamach "Przeglądu Sportowego".

Wyjaśnił, że razem z Łukaszem Piszczkiem mieli być ambasadorami kadry, którzy jednocześnie w stu procentach będą zaangażowani w trening. "Byłem po słowie z Adamem Nawałką, widziałem się w jego sztabie. W momencie gdy prezes wybrał innego trenera, moja pozycja nie była równie klarowna" - przekazał.

Jerzy Dudek podkreślił, że pierwsza konferencja z udziałem Czesława Michniewicza pokazała, że środowisko piłkarskie w Polsce jest podzielone. "Wielu ekspertom nie podoba się przeszłość trenera Michniewicza" - ocenił.

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat

"Z jednej strony to trochę dziwne, bo wszelkie wydarzenia miały miejsce dawno temu, zaangażowanych w cały proceder było wiele osób. Skoro trener przez kolejne lata pracował potem w kilku klubach, to znaczy, że prezesi akceptowali tę - powiedzmy zagadkową - sytuację" - podsumował Jerzy Dudek.

Były bramkarz reprezentacji Polski zdaje sobie jednak sprawę, że "711 połączeń z szefem piłkarskiej mafii zawsze będzie budzić kontrowersje". Uważa, że ta sprawa będzie jeszcze wracała do trenera Michniewicza.

Dudek uważa ponadto, że w poniedziałek miał wrażenie, jakby Czesław Michniewicz nie otrzymał od PZPN żadnej ochrony, jeżeli chodzi o kontakty z mediami. "Pod względem wizerunkowym cofnęliśmy się o wiele lat" - ocenił.

Czytaj także:"Był niepłacącym widzem". Włoskie media skomentowały występ SzczęsnegoWstrząs w Ajaksie Amsterdam. "Takie zachowanie nie może być usprawiedliwione"

Źródło artykułu:
Czy reprezentacja Polski awansuje na MŚ 2022?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
Janusz Gil
7.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego nie karanego Michniewicza "kopie się" po kostkach, a skazany Piszczek (ja też Go lubię i cenię) może być w sztabie kadry?  
avatar
clown1
7.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Metody Michniewicza są znane jak była afera Fryzjera ton zwalił sprawę na zawodników, jak przegrał mecz z Hiszpanią w żalosnym stylu 5 : 0 to zawinili młodzieżowcy, jak był kryzys w Legii Czytaj całość
avatar
ham.burczyk
7.02.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Rycerze bez skazy.Kiedys pewna grupka naszych reprezentantow ,pojechala do domu uciechy, w dresach reprezentacji Polski .Moze pan Dudek wie o kogo chodzi?Nawet autobus stal, niedaleko przybytk Czytaj całość
avatar
Adam Lwow
7.02.2022
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Kibice stoja murem za Michniewiczem. Czesiek TOP  
avatar
thyrtvyska
7.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mroczna przeszłość nie zawsze budzi kontrowersje, jest taki klub - Ślęza Wrocław po którym to spływa jak po kaczce, klub ten niechlubne czyny swojego trenera Grzegorza Kowalskiego (masa ustawio Czytaj całość