Jest kolejny półfinalista. Wicemistrz Polski solidnie postraszony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Kiryl Samoiła
Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Kiryl Samoiła
zdjęcie autora artykułu

Orlen Wisła Płock przypieczętowała awans do półfinału ORLEN Superligi mężczyzn. Wicemistrz Polski miał problemy z Arged Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski, ale ostatecznie zwyciężył 21:20.

W poprzednim sezonie Orlen Wisła Płock nie wykorzystała okazji do zdobycia mistrzostwa Polski po cennym triumfie nad Industrią Kielce. Teraz wicemistrz Polski musi walczyć w fazie play-off, która wróciła do łask od trwających rozgrywek.

W ćwierćfinale Nafciarze trafili na Arged Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. I za sprawą triumfu 37:28 na parkiecie rywala byli o krok od awansu do półfinału. W rewanżu na własnym parkiecie musieli jedynie dopełnić formalności.

Początek spotkania był wręcz szokujący. Gospodarze przez długi czas czekali na pierwszą bramkę, przez co w efekcie przegrywali 0:4. Wisła odblokowała się w 9. minucie, kiedy to premierowe trafienie zanotował Przemysław Krajewski.

Przez długi czas miejscowi nie byli w stanie nic wskórać. Dość powiedzieć, że nie byli w stanie wykorzystywać nawet przewagi liczebnej. Ostatecznie do samego końca pierwszej połowy płocczanie nie byli w stanie znaleźć sposobu na rywali i przegrali 8:11.

Tak samo, jak w Orlen Pucharze Polski, Wisła zanotowała lepszą drugą połowę. Przerwa dla Xaviera Sabate sprawiła, że jego podopieczni złapali kontakt (14:15). Mimo że ostrowianie odskoczyli jeszcze na 18:15, to faworyci doprowadzili do remisu 18:18.

W 58. minucie bramkę zdobył Przemysław Urbaniak i dzięki czemu goście byli o krok od sensacji (20:19). Szybko odpowiedział jednak Dmitrij Żytnikow, a niewykorzystany rzut karny przez Kamila Adamskiego pogrążył Ostrovię. Wszystko zamknął Gergo Fazekas, trafiając na 21:20.

Mimo słabego meczu Wisła bez żadnych problemów awansowała dalej. Tym samym wciąż liczy się w walce o mistrzostwo Polski, ale w pierwszej kolejności musi zameldować się w finale Orlen Superligi.

Orlen Wisła Płock - Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 21:20 (8:11)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Bruno P
15.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pochojrakowane ! Tak się gra w stolnicy piłki ręcznej .  
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
14.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Do przerwy 8 trafień. W ciągu 45 minut raptem 14-15 bramek-HIT!! Do maja drużyna się rozsypie i będzie wesoło na boisku. Rzucić Legionovii 11 bramek do przerwy to też HIT. Wesoła drużyna z Mazo Czytaj całość
avatar
Bruno P
14.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tragikomedia  
avatar
Czarcik
14.04.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje. Wspólnym wysiłkiem sędziów, delegata i zawodników Wisły Ostrovia Ostrów Wielkopolski została pokonana....