Porażka Polek w Japonii. Nieoficjalny sparing dla gospodyń

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ZPRP / Na zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarek ręcznych
Materiały prasowe / ZPRP / Na zdjęciu: reprezentacja Polski piłkarek ręcznych
zdjęcie autora artykułu

Mecz nieoficjalny, bez udziału publiczności i w nietypowej formie. Tak polskie szczypiornistki rozpoczęły spotkania kontrolne w Japonii. Na początek przegrały z gospodyniami 30:31.

P

otyczkę podzielono na tercje - dwie 25-minutową i jedną 20-minutową.

Dynamiczne i zwrotne Japonki wykorzystywały swoje atuty, a grę Polek napędzała Aleksandra Rosiak (siedem goli). Wspomagały ją Sylwia Matuszczyk i Romana Roszak. Sporo piłek odbiły nasze bramkarki, Weronika Kordowiecka przekroczyła 50 proc. (12/21!), a Natalia Krupa uzyskała 40 proc.

W reprezentacji zadebiutowała skrzydłowa Ruchu Chorzów, Żaneta Lipok, która zastąpiła pierwotnie powołaną Dagmarę Nocuń.

Oficjalne spotkanie zaplanowano 23 czerwca. Sparingi z Japonkami mają przygotować nasze szczypiornistki do mistrzostw Europy (początek koniec listopada).

Japonia - Polska 31:30 (10:9, 21:20) Polska: Kordowiecka 1, Krupa - Zawistowska, Lipok 1, Szarawaga 2, Matuszczyk 5, Noga, Janiszewska 1, Łabuda 2, Rosiak 7, Mączka 3, Roszak 5, Kochaniak, Nosek 1, Urtnowska 2.

ZOBACZ WIDEO Ostre słowa pod adresem Adama Nawałki. "Meczem z Senegalem się skompromitował"

Źródło artykułu: