W tym artykule dowiesz się o:
Wygląda na to, że Arkadiusz Moryto zaaklimatyzował się w Kielcach, bo po serii przeciętnych występów wskoczył na bardzo wysoki poziom. Kontuzja stawu skokowego Blaża Janca oznaczała, że reprezentant Polski będzie spędzał na parkiecie znacznie więcej czasu niż dotychczas. Skrzydłowy wykorzystał okazję.
W Lidze Mistrzów rzucił IFK Kristianstad (33:31) siedem goli i zdaniem ekspertów EHF zasłużył, by znaleźć się w siódemce tygodnia. W bieżących rozgrywkach nie udało się to żadnemu Polakowi. Wcześniej nominację zgarnęli jego koledzy klubowi z PGE VIVE Kielce, Alex Dujshebaev i Luka Cindrić.
Moryto debiutuje w Lidze Mistrzów. W swoim czwartym występie wdarł się do europejskiej elity szczypiornistów.
Kilka dni wcześniej skrzydłowy pobił rekord strzelecki PGNiG Superligi. Zaaplikował Piotrkowianinowi (45:32) 17 bramek i poprawił najlepszy dorobek... także swojego autorstwa (wiosną w Mielcu 15 goli).
Obok Polaka, w siódemce znalazły się takie tuzy jak Gonzalo Perez de Vargas czy Timur Dibirow. W 4. kolejce błysnął też Magnus Abelvik Roed z Flensburga, który poprowadził Wikingów do zwycięstwa i przyczynił się do zwolnienia trenera Motoru Zaporoże, Patryk Rombla.
Siódemka 4. kolejki Ligi Mistrzów:
Bramkarz: Gonzalo Perez de Vargas (FC Barcelona Lassa) Lewoskrzydłowy: Timur Dibirow (Vardar Skopje) Lewy rozgrywający: Halil Jaganjac (Metalurg Skopje) Środkowy rozgrywający: Thomas Mogensen (Skjern Handbold) Prawy rozgrywający: Magnus Roed (SG Flensburg-Handewitt) Prawoskrzydłowy: Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce) Obrotowy Senjamin Burić (RK PPD Zagrzeb)
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Mateusz Kornecki show! 3 kapitalne interwencje w 30 sekund