Poważny wypadek Latvali. Fin zakłócił przygotowania Toyoty

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Jari-Matti Latvala
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Jari-Matti Latvala
zdjęcie autora artykułu

Jari-Matti Latvala rozbił testową Toyotę Yaris WRC swojego zespołu i zakłócił przygotowania ekipy do Rajdu Monte Carlo. Fin przy pełnej prędkości uderzył w barierki, a jego pilot trafił do szpitala. Team potrzebował całego dnia, by odbudować pojazd.

Wypadek Jari-Mattiego Latvali skomplikował przygotowania Toyoty do nowego sezonu WRC. Ekipa straciła cały dzień testowy na naprawę samochodu. Pojazd prowadzony przez Fina bardzo uderzył z pełną prędkością w barierki od strony pasażera. Jego pilot, Juho Hanninen, został zabrany na badania kontrolne.

Rzecznik prasowy Toyoty potwierdził, że Latvala nie odniósł kontuzji i będzie nadal testował pojazd, korzystając z dostępnego na treningi czasu. Obecnie każda z ekip bardzo mocno pracuje, by jak najlepiej przygotować się do Rajdu Monte Carlo.

Drugi z kierowców Toyoty, Ott Tanak, zasiądzie za kierownicą auta na początku nadchodzącego tygodnia.

Już wcześniej swoje testy odbyły ekipy M-Sport i Hyundaia. Koreański team reprezentowali Thierry Neuville i Dani Sordo. Przygotowania Hiszpana poszły jednak na marne, ponieważ wiadomo już, że nie on, a Sebastien Loeb zasiądzie za kierowcą i20 Coupe WRC w Monte Carlo. Loeb pojeździ nowym samochodem tydzień przed inauguracyjną rywalizacją, zaraz po tym, jak powróci z Rajdu Dakar, w którym wystartuje w prywatnym zespole Peugeota. Jazdy testowe ma przed sobą także Citroen, do którego dołączył Sebastien Ogier.

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski wspomina wypadek Kubicy w F1. "Jego ojciec wybiegł ze studia"

Źródło artykułu:
Czy ekipa Toyoty odniesie sukces w Rajdzie Monte Carlo?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Marcin Juchnik
14.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Wy tam pisać po Polsku nie potraficie? Co to za sformułowanie: "Pojazd prowadzony przez Fina bardzo uderzył z pełną prędkością w barierki od strony pasażera".