Kolejny świetny etap Macieja Giemzy. Dakar ma nowego lidera

Ostatnie dni w Rajdzie Dakar to popisowa jazda Macieja Giemzy, który zaczął meldować się w czołowej dziesiątce na kolejnych etapach. Biorąc pod uwagę, że motocykliści zbliżają się do mety imprezy, Giemza w środę zapowiadał rozważną jazdę na czwartkowym odcinku, by w kluczowym momencie nie odpaść z rywalizacji i nie zaprzepaścić ogromnej szansy. Mimo to, Polak znów uzyskał świetny czas.

Giemza został sklasyfikowany na jedenastym miejscu ze stratą niespełna 21 minut do najszybszego Kevina Benavidesa. Argentyńczyk pokonał czwartkowy etap w ciągu 3 godzin 30 minut i 56 sekund.

Benavides powrócił do rywalizacji, po tym jak dzień wcześniej jego maszyna odmówiła posłuszeństwa na trasie. Zawodnik KTM-a pojawił się na starcie kolejnego etapu, korzystając z nowych przepisów, choć będzie sklasyfikowany na końcowych pozycjach.

Drugi czas na jedenastym etapie uzyskał Sam Sunderland. Brytyjczyk stracił tylko 4 sekundy do Benavidesa, ale najważniejsze dla niego było to, że problemy w czwartek dotknęły Adriena van Beverena. Francuz był wolniejszy od Sunderlanda o ponad 21 minut i stracił szansę na zwycięstwo w Dakarze.

Na dzień przed zakończeniem rajdu, Sam Sunderland ma prawie 7 minut przewagi nad drugim Pablo Quintanillą. Zawodnik ekipy Gas Gas jest zatem bliski kolejnego triumfu w Dakarze.

Świetnie na jedenastym etapie zaprezentował się też drugi z Polaków - Konrad Dąbrowski. Zaledwie 20-letni motocyklista sklasyfikowany został na 22. miejscu.

Rajd Dakar - motocykle - 11. etap - wyniki :

Rajd Dakar - motocykle - klasyfikacja po 11. etapie:

Czytaj także: Lewis Hamilton doczeka się odpowiedzi? Burzliwe dyskusje w FIA To on zastąpi Hamiltona? Blisko sensacji!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!