Niedziela pod znakiem hitu Tauron Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
zdjęcie autora artykułu

Cztery siatkarskie mecze zostały zaplanowane na niedzielę. Zdecydowanie najciekawiej zapowiada się pojedynek na szczycie Tauron Ligi.

Niedzielną serię spotkań otworzy starcie drugiej i trzeciej drużyny Tauron Ligi, czyli ŁKS-u Commercecon Łódź i Grupy Azoty Chemik Police. Oczko wyżej w tabeli są łodzianki, które są jedyną niepokonaną drużyną. Jednak uzbierały o dwa punkty mniej od liderek. Policzanki zaś już raz zeszły w tym sezonie pokonane z parkietu. Dość niespodziewanie przegrały w 3. kolejce z UNI Opole 1:3.

Zawodniczki obu drużyn przystąpią do meczu po zwycięstwach w Pucharze Polski. Łodzianki wygrały z #VolleyWrocław 3:0. Z kolei siatkarki z północnej Polski w takim samym stosunku pokonały Radomkę Radom. Tym samym obie ekipy zapewniły sobie udział w turnieju finałowym, który odbędzie się w dniach 1-2 kwietnia w Nysie. Przedsmak tych emocji na razie czeka kibiców w niedzielne popołudnie.

Drugi mecz Tauron Ligi zapowiada się emocjonująco zwłaszcza dla kibiców obu ekip. Zagrają bowiem drużyny z dołu tabeli. W nieco lepszej sytuacji jest Radomka, nie tylko dlatego, że jest wyżej w klasyfikacji i ma na koncie siedem punktów, podczas gdy Legionovia zero. Wprawdzie szeregi zespołu z południa Mazowsza opuściła Magdalena Damaske, ale klub w miejsce kontuzjowanej Gozde Yilmaz zakontraktował Margaritę Stepanenko, która już kiedyś występowała w Radomiu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Z klubu z Legionowa odeszły zaś kilka dni temu dwie czołowe zawodniczki, Neira Ortiz oraz Aleksandra Dudek. Trudno się więc spodziewać w niedzielny wieczór widowiska stojącego na wysokim poziomie. Faworytem będą radomianki i powinny to wykorzystać do poprawienia swojej sytuacji w tabeli.

Na 8 stycznia zostały zaplanowane także dwa mecze PlusLigi. Najpierw PSG Stal Nysa podejmie Cerrad Czarnych Radom i będzie w tym starciu zdecydowanym faworytem. Radomianie kontynuują swoją fatalną serię przegranych, która sięgnęła obecnie trzynastu. Ostatni raz wygrali 19 października na wyjeździe z GKS Katowice. Zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Z kolei ich najbliższy rywal jest osiem "oczek" wyżej.

Także w kończącym dzień starciu Asseco Resovii z Cuprum Lubin łatwo wskazać potencjalnego zwycięzcę. Rzeszowianie to aktualny lider tabeli, lubinianie zaś są na miejscu 13. Jednak podopieczni Pawła Ruska mają zamiar powalczyć. - Nie jesteśmy faworytami tego spotkania. Jedziemy do Rzeszowa z zamiarem pokazania się z jak najlepszej strony i jeśli to zrobimy, być może, sprawimy jakąś niespodziankę - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Remigiusz Kapica, atakujący Miedziowych.

Mecze 10. kolejki Tauron Ligi: Grupa Azoty Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź, godz. 14:45 (transmisja Polsat Sport) IŁ Capital Legionovia Legionowo - MOYA Radomka Lotnisko Radom, godz. 19:00 (transmisja Polsat Box Go)

Mecze 19. kolejki PlusLigi: PSG Stal Nysa - Cerrad Enea Czarni Radom, godz.17:30 (transmisja Polsat Sport) Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin, godz. 20:30 (transmisja Polsat Sport)

Czytaj także: -> Pięciosetowa rywalizacja w Bydgoszczy. Wrocławianki odwróciły losy meczu -> Powrót do radomskiego klubu po kilku latach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty