Liga Mistrzyń: niespodzianka - rumuński CS Volei Alba Blaj drugim finalistą

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / CS Volei Alba Blaj
Materiały prasowe / CEV / CS Volei Alba Blaj
zdjęcie autora artykułu

Tego nie spodziewał się chyba nikt. W drugim półfinale Ligi Mistrzyń 2017/2018, skazywany na porażkę rumuński zespół CS Volei Alba Blaj pokonał w czterech partiach turecki Galatasaray Stambuł i zameldował się w finale, w którym zagra z VakifBankiem.

Faworytem sobotniego starcia była drużyna ze Stambułu, która po raz drugi w swojej historii przystępowała do walki o finał LM (poprzednio w 2013 roku). Natomiast dla ekipy CS Volei, która jest gospodarzem imprezy w Bukareszcie, był to debiut w turnieju Final Four i od razu bardzo udany, bo okraszony awansem do pojedynku finałowego.

Wicemistrzynie Turcji z 2017 roku Dobrianą Rabadzijewą na czele dobrze rozpoczęły rywalizację, bo wygrały inauguracyjną partię 25:23. Jednakże od startu drugiej odsłony zawodniczki z Blaju narzuciły swój styl gry i dzięki temu triumfowały w trzech następnych partiach (kolejno do 17, 22 i 22), uzyskując przepustkę do finału Champions League.

Kluczem do wiktorii podopiecznych Darko Zakoca była przede wszystkim lepsza skuteczność w ataku (44 proc. do 39 proc.) oraz mniejsza liczba popełnionych błędów własnych.

Liderką zwycięskiej drużyny była świetnie dysponowana kubańska atakująca Ana Yilian Cleger Abel, która zapisała na swoim koncie 27 punktów.

Batalia o złoty medal VakifBank Stambuł - CS Volei Alba Blaj odbędzie się w niedzielę (6  maja) o godzinie 18:00. Wcześniej - o godzinie 15:00 - zostanie rozegrane starcie o 3. lokatę Galatasaray Stambuł - Imoco Volley Conegliano.

Liga Mistrzyń, półfinał:

CS Volei Alba Blaj - Galatasaray Stambuł 3:1 (23:25, 25:17, 25:22, 25:22)

CS Volei Alba Blaj: Onyejekwe, Melesević, Krsmanović, Barakowa, Crncević, Cleger, Memis (libero) oraz Ilyasoglu (libero), Salaoru, Mollers.

Galatasaray Stambuł: Jack, Cetin, Alikaya, Rusewa, Demir Guler, Rabadżijewa, Karadayi (libero) oraz Kalac, Aydinlar, Aslanyurek.

ZOBACZ WIDEO Heynen nawiąże współpracę z Zagumnym? "Jeszcze nie jest gotów, ale będzie dobrym trenerem"

Źródło artykułu: