Peter Prevc najlepszy w kwalifikacjach, komplet biało-czerwonych w konkursie

Peter Prevc został zwycięzcą piątkowych kwalifikacji, uzyskując na "Titlis" 131,5 m. Zdecydowanie najdłuższym skokiem eliminacji popisał się Tom Hilde. Norweg osiągnął w swojej próbie aż 140 metrów, ale z wyższego najazdu na próg. Trzecie miejsce z rezultatem 125,5 m zajął kolejny z młodych Słoweńców - Jaka Hvala. W ścisłej czołówce nie zabrakło również weteranów - piąty był Michael Neumayer, a szósty - Wolfgang Loitzl.

Świetny występ odnotowali Polacy. Wszyscy nasi rodacy pomyślnie przebrnęli przez serię kwalifikacyjną, a połowa z nich zajęła pozycje w najlepszej "10". Najwyżej z biało-czerwoneych sklasyfikowano powracającego do rywalizacji Kamila Stocha. Mieszkaniec Zębu odnotował 127,5 m, co dało mu czwartą lokatę. Tylko trzy "oczka" niżej znalazł się Maciej Kot - dwukrotny zwycięzca zawodów letniej Grand Prix. Wyśmienicie w Engelbergu spisuje się Klemens Murańka, który prawo startu w zmaganiach najwyższej rangi wywalczył dzięki rewelacyjnym występom w Pucharze Kontynentalnym. 18-latek z Zakopanego zakończył swoją podróż w powietrzu na 122,5 m i ostatecznie był dziesiąty. Swoje zrobili też pozostali Polacy - bez większych kłopotów do "50" zakwalifikowali się Piotr Żyła i Dawid Kubacki, rzutem na taśmę do sobotniego konkursu awansował z kolei Krzysztof Miętus.

Warto zaznaczyć, że eliminacji nie zdołali przebrnąć tacy skoczkowie, jak Robert Kranjec, Jakub Janda, czy Jernej Damjan.

Z pucharowej "10" wysoką dyspozycję zasygnalizował Simon Ammann. Szwajcarskiego mistrza przed własną publicznością "poniosło" na 130-ty metr. Z dobrej strony pokazali się też Niemcy - Severinowi Freundowi zmierzono 126, a Richardowi Freitagowi 128 metrów.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)