W tym artykule dowiesz się o:
Na ostatnie dni października i początek listopada 2020 roku w Japonii zaplanowano zawody skoków narciarskich w Sapporo. W tradycyjnym - rozgrywanym już po raz 33. - konkursie o Puchar UHB zwyciężył Ryoyu Kobayashi. Na półmetku zwycięzca szesnastu indywidualnych konkursów Pucharu Świata zajmował drugą lokatę. W drugiej rundzie zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2018/2019 uzyskał na Okurayamie (K123, HS137) 141,5 metra.
R. Kobayashi zdobył Puchar UHB również w 2018 roku.
Blisko kolejnego triumfu był Yukiya Sato. Dwukrotny złoty medalista mistrzostw Japonii 2020 prowadził po pierwszej rundzie, a w finałowej odsłonie miał drugi rezultat. Ostatecznie R. Kobayashi triumfował z przewagą 1,3 punktu.
Po raz trzeci z rzędu na trzecim stopniu podium konkursu o Puchar UHB stanął Daiki Ito. Znowu tuż za "pudłem" znalazł się Keiichi Sato - czwarty również w poprzednim tygodniu podczas krajowego czempionatu zarówno na normalnym, jak i dużym obiekcie. Na piątej pozycji został sklasyfikowany Junshiro Kobayashi, a na dziewiątej - Noriaki Kasai. Czołową dziesiątkę zamknął Taku Takeuchi.
Wyniki (źródło: age.ne.jp): 1. R. Kobayashi 276,6 (132/141,5) 2. Y. Sato 275,3 (135/139,5) 3. D. Ito 267,1 (135,5/141,5) 4. K. Sato 253,9 (132/137,5) 5. J. Kobayashi 247,3 (132/134,5) 6. Yuken Iwasa 237,8 (130,5/128,5)
Konkurs kobiet z dorobkiem 261,9 punktu wygrała Yuki Ito. Srebrna medalistka mistrzostw świata 2015 i 2017 uzyskała 127,5 oraz 143 metry. 7,5 punktu mniej niż triumfatorka zdobyła Sara Takanashi (127/138). Ito pokonała rekordzistkę pod względem zwycięstw w konkursach Pucharu Świata podczas konkursu o UHB Cup również w 2019 roku. Na trzecim stopniu podium stanęła Nozomi Maruyama (252,3).
Mężczyźni ruszali z ósmej i dziesiątej belki w pierwszej serii, a także z siódmej i dziewiątej w następnej części zmagań. Z kolei kobiety ruszały z 23., dwudziestej i osiemnastej platformy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało
Czy Ryoyu Kobayashi wygra również niedzielny konkurs na Okurayamie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
