TCS. Pierwsza seria dla Graneruda. Niesamowita forma Polaków na początek roku

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND  / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

Czterech Polaków znalazło się w czołowej dziesiątce na półmetku konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Biało-Czerwonych pogodził Halvor Egner Granerud, skokiem na 137 metrów. Awans do drugiej serii uzyskało pięciu podopiecznych Michala Doleżala.

Pierwsze skoki w 2021 roku w wykonaniu Biało-Czerwonych napawały optymizmem w kontekście konkursu. Piotr Żyła był drugi, a Kamil Stoch trzeci w serii próbnej. Ponadto Andrzej Stękała wskoczył na ósmą lokatę.

Noworoczny konkurs otwierał Klemens Murańka i już na dzień dobry pokonał Naokiego Nakamurę, uzyskując o 10,7 pkt więcej od Japończyka. Tak dobrze nie spisał się Maciej Kot, któremu przyszło się zmierzyć z Richardem Freitagiem. Lepszy w tym duecie okazał się reprezentant Niemiec.

Kolejny dobry skok na Neue Große Olympiaschanze (HS142) oddał Piotr Żyła. Nie była to tak efektowna próba jak kilkadziesiąt minut wcześniej, ale odległość 129,5 metra dała mu 2. miejsce po skokach trzydziestu zawodników. Na tym etapie rywalizacji szósty był Klemens Murańka.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

Choć pod koniec pierwszej serii warunki zaczęły się pogarszać, Biało-Czerwoni skakali na najwyższym poziomie. Najpierw odpalił Andrzej Stękała, skacząc 133,5 metra, co w tym momencie było najlepszą odległością. Chwilę później fantastycznie spisał się Dawid Kubacki, osiągając niebotyczne 139 metrów. Wyszedł dzięki temu na zdecydowane prowadzenie. Obaj bez trudu zwyciężyli w swoich parach.

Do czołówki dołączył również Kamil Stoch, który przy minimalnych podmuchach z tyłu skoczni zdołał skoczyć 135 metrów. Po jego próbie w czołowej szóstce znajdowało się czterech Biało-Czerwonych.

Rywale nie zamierzali biernie przyglądać się poczynaniom Polaków. Do prowadzącej dwójki mocno zbliżył się Markus Eisenbichler, a po chwili siłę pokazał Halvor Egner Granerud. Norweg skokiem na 137 metrów wyszedł na prowadzenie.

Szanse na zwycięstwo w pierwszej serii miał jeszcze Anze Lanisek. Zwycięzca kwalifikacji poszybował na 138,5 metra, ale zaliczył podpórkę, co zrzuciło go na dół drugiej dziesiątki.

Świetnie konkurs rozpoczął się dla Polaków. Dawid Kubacki zajął 2., Kamil Stoch 3., Andrzej Stękała 6., Piotr Żyła 8., a Klemens Murańka 15. miejsce. Z rywalizacją pożegnali się Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Garmisch-Partenkirchen:

Lp. Zawodnik Kraj Odległość Nota
1.Halvor Egner GranerudNorwegia137138,7
2.Dawid KubackiPolska139137,7
3.Kamil StochPolska135131,5
4.Markus EisenbichlerNiemcy137,5129,4
5.Philipp AschenwaldAustria130126,7
6.Andrzej StękałaPolska133,5125,3
7.Ryoyu KobayashiJaponia133,5125
8.Piotr ŻyłaPolska129,5124,3
9.Johann Andre ForfangNorwegia128,5124,2
10.Martin HamannNiemcy128,5123,1
15.Klemens MurańkaPolska130,5119,2
35.Maciej KotPolska126,5108,2
35.Aleksander ZniszczołPolska126108,2

Czytaj także:Niemiecki portal zapomniał o Kamilu Stochu. Oto dowódMarius Lindvik już po zabiegu. Usunięto mu ząb mądrości

Źródło artykułu: