Ronnie O'Sullivan znów mistrzem świata w snookerze!

Maciej Mikołajczyk 06.05.2013, 21:48

Tegoroczne mistrzostwa świata w snookerze upłynęły pod znakiem dominacji powracającego po niemal rocznej przerwie Ronnie'go O'Sullivana. To już piąty w karierze triumf "Osy" w Crucible Theatre.

W tym artykule dowiesz się o:

Ronnie O'Sullivan

Finał MŚ 2013 w snookerze:

Ronnie O'Sullivan (Anglia) 18-12 Barry Hawkins (Anglia)

Źródło artykułu:

Anglia Pozostałe dyscypliny Snooker

Ronnie O'Sullivan

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (7)

milekkibic

7.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Roonie mój ulubiony snookerzysta. Uwielbiam go za charakter xd

Szymonn

7.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Genialne mistrzostwa O'Sullivana. Po prostu nie miał rywali na tych mistrzostwach. Mówią o tym jego wyniki- 10:4 potem 13:8 następnie 13:4 i 17:11 a na koniec 18:12. Nic tylko poklaskać. Jak si Czytaj całość

LexoN

7.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Ronnie jest jaki jest, ale trzeba przyznać, że to wielki snookerzysta. W tych mistrzostwach byłem za Trumpem, ale skoro odpadł w półfinale, to w finale trzymałem kciuki za jego pogromcę :D Braw Czytaj całość

Król Roger

6.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

No tak coś mówił...Alew każdy jego fan zna jego humorki :P W końcu podczas ubiegłorocznych MŚ mówił o końcu kariery, a to było coś koło półfinału...A od tego czasu zgarnął 2 MŚ :) Oby grał jak Czytaj całość

I_am_Turok

6.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Gdy jeszcze trwały ćwierćfinały, zajrzałem tutaj zobaczyć, czy jest jakikolwiek zachwyt nad tym, że Ronnie rok nie grał, wrócił i ot tak sobie wygrywa bez względu na przeciwnika. Cisza mocno mn Faktycznie, strach pomyśleć, czyje nazwisko wygrawerowaliby na tym pucharze, gdyby "The Rocket" nie powrócił. Z drugiej strony trzeba oddać Hawkinsowi, że zagrał lepiej niż ktokolwiek się spodziewał, pojedynek nie był taki całkiem jednostronny. A i setek trochę wpadło - więcej było tylko w 2002 roku. Niektórzy tak dali się oczarować, że przebąkują coś o najlepszym finale obecnego wieku ;) Ponoć ma sobie pograć na luzie w jakichś mało istotnych turniejach pokroju PTC. Prawda to? Bo czekać kolejny rok do mistrzostw, żeby znów zobaczyć go przy stole, to tak trochę słaba opcja. A bez niego snooker (dla mnie) jakiś nie taki jest ;) Czytaj całość

ZOBACZ TAKŻE