W tym artykule dowiesz się o:
Już podczas pierwszej konferencji zapowiadającej Fame MMA 15 włodarze skusili się na pomysł Jacka Murańskiego i dołożyli jego drugi pojedynek. Tym dodatkowym starciem będzie potyczka z Tomaszem "Szalonym Reporterem" Matysikiem. W ten sposób dojdzie do szalonej konfiguracji walk pomiędzy rodziną Murańskich a Arkadiuszem Tańculą i Tomaszem Matysikiem (więcej TUTAJ).
Wygląda jednak na to, że 53-latek ma ochotę również na inny pojedynek. Podczas rozmowy z Sylwestrem Wardęgą w jednym z programów zapowiadających galę zaproponował trzecią walkę tego samego wieczoru. Miałoby to być starcie ze skłóconym z nim zawodnikiem Fame MMA - Sergiuszem "The Nitrozyniakiem" Górskim.
- Niech wyjdzie na trzeciego, po Szalonym Reporterze i Tańculi. Wtedy zobaczymy jaki będzie cwaniak. Jest ode mnie młodszy 27 lat, niech próbuje - mówił Jacek Murański.
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku
- Tego szczura to robię z dwoma połamanymi rękoma. Na trzeciego niech wychodzi. Zobaczymy, kto ma bliżej niż dalej - kontynuował wyraźnie zirytowany Murański.
Ta propozycja była pokłosiem kolejnej kłótni Jacka Murańskiego z Sergiuszem Górskim. Obaj mieli okazję odbyć dłuższą wymianę zdań i podczas niej obie strony nieustannie się atakowały. Czy ten pojedynek dojdzie do skutku? Decyzja po stronie włodarzy Fame MMA, jednakże wydaje się być to mało realne ze względu na kolosalną różnicę umiejętności obu panów.
Zobacz także: Poważny uraz Jasia Kapeli Zobacz także: Marcin Dubiel dostał pytanie o doping. Odpowiedź zaskakuje
na Instagramie 
na Facebooku 
