Pech Kamila Majchrzaka. Niepokojące wiadomości z USA

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
zdjęcie autora artykułu

Reprezentant Polski mierzył się z Richardem Gasquetem. Rozpoczął energicznie, wydawał się być na dobrej drodze do przełamania, ale na początku trzeciego seta zszedł z kortu z powodu kontuzji stopy.

Kamil Majchrzak wybrał się aż za ocean do amerykańskiego Winston-Salem, żeby przerwać złą serię. Wcześnie żegnał się z turniejami singlistów w Hertogenbosch, w Londynie, w Wimbledonie i w Kozerkach. Minęło prawie półtora miesiąca od poprzedniego zwycięstwa reprezentanta Polski z Dominikiem Koepferem. Odniósł je na początek sezonu na trawie.

Majchrzak grał już w tym roku z doświadczonym Richardem Gasquetem. Francuz w dobrym stylu rozprawił się z Polakiem na korcie ziemnym w Genewie i rozbudził oczekiwania rodaków przed występem w Rolandzie Garrosie. Tym razem Gasquet miał zamiar rozprawić się z Majchrzakiem przed US Open.

Polak rozpoczął mecz energicznie. Na korcie twardym zamierzał pokazać wyższość nad elegancko i technicznie grającym weteranem. Nie dość, że dwukrotnie obronił własne podanie, to na dodatek przełamał Francuza.

ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk

Prowadzenie 3:0 wydawało się być solidnym kapitałem, ale Gasquet potrafił żwawo doprowadzić do remisu 3:3. Od tego momentu tenisiści bronili własnego podania i o zwycięstwie Majchrzaka w pierwszym secie zdecydował tie-break. Było 5:4 dla Gasqueta, ale młodszy z tenisistów nie zamierzał odpuścić. Dwa mini breaki z rzędu dały piłkę setową na 7:5, która została wykorzystana.

Historia drugiego seta była podobna, ponieważ Kamil Majchrzak jako pierwszy odebrał serwis przeciwnikowi, ale na przełamanie powrotne nie trzeba było długo czekać. Szansa Polaka na oddalenie się została zmarnowana i kara nadeszła natychmiast. Zamiast 3:1 dla Majchrzaka, zrobiło się niebawem 6:2 dla Gasqueta.

W trzeciej partii rozegrano już tylko jednego gema, po którym Kamil Majchrzak przerwał mecz. Tenisista nie zdecydował się na dalszą grę z powodu kontuzji stopy. Przerwa medyczna w końcówce drugiego seta nie wystarczyła do poradzenia sobie z problemem.

Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA) ATP 250, kort twardy, pula nagród 731,9 tys. dolarów niedziela, 21 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:7(5), 6:2, 1:0 i krecz

Czytaj także: Wszyscy to widzieli. Iga Świątek potwierdziła Czytaj także: Kosztowna rodzinna pomyłka. 18-letni tenisista z Polski zawieszony za doping

Źródło artykułu: