W tym artykule dowiesz się o:
Była polska tenisistka pogratulowała na Instagramie młodszej koleżance, publikując jej fotografię z pucharem. Iga Świątek zawsze może liczyć na wsparcie Agnieszki Radwańskiej. W dodatku aktualna wiceliderka rankingu WTA pracuje z tym samym szkoleniowcem, z którym przez wiele współpracowała krakowianka. Mowa oczywiście o Tomaszu Wiktorowskim.
Bardzo możliwe, że Świątek podobnie jak Radwańska upodoba sobie grę na azjatyckich kortach. W swoim debiucie w Pekinie wzniosła puchar za triumf w turnieju. "Isia" natomiast wygrała pierwszy turniej w Chinach w wieku 22 lat - czyli tak samo jak Świątek.
Radwańska odnotowała na swoim koncie kilka sukcesów w Azji, z czego najważniejszym jest triumf w WTA Finals w Singapurze w 2015 roku. Wówczas w wielkim finale pokonała Petrę Kvitovą.
W ostatnich latach natomiast turnieje w tej części świata nie były organizowane z powodu pandemii koronawirusa, a w Chinach dodatkowo przez zaginięcie Shuai Peng. O ile w Tokio Świątek nie zaprezentowała najwyższej formy, o tyle w Pekinie zagrała kapitalnie. W finale oddała Ludmile Samsonowej zaledwie cztery gemy.
Agnieszka Radwańska zapewne nie będzie miała nic przeciwko temu, jeśli w następnych latach Świątek, podobnie jak ona podbije Azję.
Czytaj także: Świątek ma ponad 100 punktów mniej niż oczekiwano. Wiadomo dlaczego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
