Ależ słowa! Dawno nikt aż tak nie rozpływał się nad Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Iga Świątek w turnieju WTA w Dosze
PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Iga Świątek w turnieju WTA w Dosze
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek w finale turnieju WTA w Dausze zmierzy się z Jeleną Rybakiną. Na oficjalnej stronie WTA pojawiła się zapowiedź tego spotkania. Analitycy rozpływali się nad grą reprezentantki Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Sobotni finał turnieju WTA Doha zapowiada się niezwykle emocjonująco. Iga Świątek przegrała trzy ostatnie pojedynki z Jeleną Rybakiną, ale Polka w Dausze radzi sobie doskonale. W zapowiedzi opublikowanej na stronie WTA za faworytkę uznano reprezentantkę Polski.

Podkreślono dominację Świątek w Dausze. Nawierzchnia na kortach w Katarze uznawana jest za wolną, co powinno być ważnym czynnikiem przemawiającym za zwycięstwem Polki. Eksperci komplementowali grę naszej tenisistki.

"Potrafi grać swobodnie i naturalnie. Przewiduje każde uderzenie i kontruje tak, jakby grała na tym korcie już tysiąc razy" - czytamy w zapowiedzi finałowego spotkania. Dodano, że w Dausze Świątek wygrała już jedenaście kolejnych meczów z rzędu.

"Ona rzadko przegrywa gemy. W zeszłym roku oddała ich pięć. W tym roku w trzech meczach straciła jedenaście gemów. Polka ma szansę wygrać ten turniej trzeci sezon z rzędu" - dodano. To byłby pierwszy taki przypadek od lat 2013-2015, kiedy w Dausze wygrywała Serena Williams.

"Świątek ma statystyki serwisów porównywalne z Rybakiną. To główny powód, dla którego przegrała tylko jeden mecz w tym sezonie. Daję jej przewagę" - podsumował Courtney Nguyen.

Polka w drodze do finału rozprawiła się z Soraną Cirsteą, Jekateriną Aleksandrową i Wiktorią Azarenką. W półfinale miała zmierzyć się z Karoliną Pliskovą, ale Czeszka oddała mecz walkowerem.

Czytaj także: Stała się koszmarem Świątek. Teraz może zniszczyć jej historyczny moment To może niepokoić. Ujawnił problem Igi Świątek przed wielkim finałem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty