Puchar Federacji: Schiavone lepsza od Vandeweghe w grze otwarcia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Włoszki prowadzą z Amerykanami 1:0 w finale Pucharu Federacji, który rozgrywany jest w hali San Diego Sports Arena. Pierwszy punkt dla ubiegłorocznych triumfatorek rozgrywek zdobyła Francesca Schiavone (WTA 7), która pokonała Coco Vandeweghe (WTA 114) 6:2, 6:4.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz drugi z rzędu w finale rozgrywek grają te same drużyny. Przed rokiem w Reggio di Calabria górą były Włoszki.

Vandeweghe, która 6 grudnia skończy 19 lat, to pierwsza zawodniczka, która debiutuje w Pucharze Federacji w wielkim finale od czasu Chandy Rubin, również Amerykanki (1995). Niespodziewanie została ona wyznaczona przez Mary Joe Fernandez jako druga singlistka zamiast jej rówieśniczki, ćwierćfinalistki US Open 2009 Melanie Oudin. Bilans gier Schiavone w Pucharze Federacji to teraz 24-14.

W I secie Schiavone dwukrotnie przełamała Vandeweghe obejmując prowadzenie 4:1. W pierwszym gemie debiutująca w rozgrywkach niespełna 18-letnia Amerykanka popełniła dwa podwójne błędy serwisowe. W piątym gemie doświadczona Włoszka dorzuciła jeszcze jednego breaka po grze na przewagi. Mistrzyni Roland Garros do końca seta nie dała sobie odebrać serwisu.

W II secie Schiavone prowadziła 4:2, ale na chwilę się rozluźniła i w ósmym gemie popełniła dwa podwójne błędy serwisowe dając się przełamać Amerykance jedyny raz w meczu. Od 4:4 Schiavone zdobyła dwa decydujące gemy wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. W całym spotkaniu Włoszka zdobyła 25 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu, a w sumie przy swoim serwisie przegrała tylko pięć piłek, wykorzystała cztery z pięciu break pointów oraz skończyła osiem z 10 piłek przy siatce.

Dla Włoszek to czwarty finał w ostatnich pięciu latach i walczą one o trzeci tytuł (2006, 2009). Reprezentantki Półwyspu Apenińskiego są jedną z czterech drużyn, które nie opuściły żadnej edycji Pucharu Federacji zapoczątkowanego w 1963 roku (obok Australijek, Brytyjek i Francuzek).Rekordzistki Amerykanki mają szansę na 18. triumf i pierwszy od 2000 roku.

Puchar Federacji

USA - Włochy, finał Grupy Światowej, San Diego Sports Arena, kort twardy w hali

sobota

Gra 1: Coco Vandeweghe - Francesca Schiavone 2:6, 2:4

Stan meczu: Włoszki prowadzą 1:0

Gra 2: Bethanie Mattek-Sands - Flavia Pennetta

niedziela

Gra 3: Bethanie Mattek-Sands - Francesca Schiavone

Gra 4: Coco Vandeweghe - Flavia Pennetta

Gra 5: Liezel Huber / Melanie Oudin - Sara Errani / Roberta Vinci

Źródło artykułu: