Nick Kyrgios wypadnie poza Top 50 rankingu. "Mało mnie to obchodzi"
Nick Kyrgios w poniedziałek wypadnie poza czołową "50" rankingu ATP i w wielkoszlemowym Australian Open nie będzie rozstawiony. Australijczyk jednak nie zwraca na to uwagi. - Mało mnie to obchodzi - stwierdził.
Przegrana z Francuzem będzie kosztować Kyrgiosa spadek poza czołową "50" rankingu ATP. Poprzednio poza Top 50 był notowany w styczniu 2015 roku. - Mało mnie to obchodzi - stwierdził, dodając: - Miałem wspaniały okres pomiędzy sezonami. Byłem w domu i z dala od sportu. Uwielbiałem to.
W poniedziałek tenisista z Canberry wystąpi w pokazowej imprezie Fast 4 Tennis w Sydney. Następnie stanie na starcie wielkoszlemowego Australian Open (14-27 stycznia). Z uwagi na niską pozycję w rankingu w Melbourne już w I rundzie będzie mógł trafić na któregoś z 32 rozstawionych tenisistów.
Zapytany, z jakim nastawieniem przystąpi do Australian Open, odparł: - Jeśli czuję się dobrze, prezentuję odpowiedni styl i dobrze uderzam piłkę, to nieważne, z kim gram. Ale na tym etapie nawet o tym nie myślę. Po prostu będę robił to, co zwykle robię, a kiedy nadejdzie czas, rozegram mecz, bez względu na to, kto będzie moim rywalem.
ZOBACZ WIDEO: Co z następcami polskich skoczków? "Wyrwa może być widoczna"Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.