WTA Hobart: Anastazja Pawluczenkowa pokonana przez Wierę Łapko. Awans Anny Karoliny Schmiedlovej

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV / Na zdjęciu: Anastazja Pawluczenkowa
PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV / Na zdjęciu: Anastazja Pawluczenkowa
zdjęcie autora artykułu

Anastazja Pawluczenkowa przegrała z Wierą Łapko w I rundzie turnieju WTA International w Hobart. Anna Karolina Schmiedlova wyeliminowała Jewgieniję Rodinę.

W poniedziałek rozpoczęła się 26. edycja turnieju w Hobart. W poprzednich dwóch sezonach triumfowała Elise Mertens, która tym razem w stolicy Tasmanii nie wystąpi, bo wybrała imprezę wyższej rangi w Sydney. Pierwszego dnia odpadła Anastazja Pawluczenkowa (WTA 42), która uległa 3:6, 6:3, 3:6 Wierze Łapko (WTA 63). W trwającym dwie godziny i minutę spotkaniu Białorusinka zaserwowała sześć asów, zdobyła 32 z 45 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła sześć z siedmiu break pointów.

Kolejną rywalką Łapko będzie Dajana Jastremska (WTA 59), która pokonała 6:3, 6:1 Laurę Siegemund (WTA 110). Od stanu 0:2 Ukrainka zdobyła 12 z 14 kolejnych gemów. W ciągu 74 minut zgarnęła 23 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu i odparła trzy z czterech break pointów.

Anna Karolina Schmiedlova (WTA 77) zwyciężyła 7:5, 6:7(5), 6:3 Jewgieniję Rodinę (WTA 68) po dwóch godzinach i 32 minutach. W pierwszym secie Rosjanka z 2:5 wyrównała na 5:5, ale przegrała dwa kolejne gemy. W drugiej partii Słowaczka z 2:4 wyszła na 5:4, a później w tie breaku z 2-4 na 5-4, jednak straciła trzy kolejne punkty. W decydującej odsłonie tenisistka z Bratysławy dwa razy oddała podanie, ale sama uzyskała cztery przełamania.

Ons Jabeur (WTA 58) pokonała 7:6(8), 6:2 Anę Bogdan (WTA 81). W 10. i 12. gemie pierwszej partii Tunezyjka obroniła łącznie trzy piłki setowe. W trwającym godzinę i 50 minut spotkaniu zaserwowała osiem asów i odparła siedem z 10 break pointów. Irina-Camelia Begu (WTA 76) wygrała 6:1, 6:4 z Heather Watson (WTA 93). W ciągu 87 minut Rumunka zdobyła 25 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie cztery z siedmiu okazji.

Pauline Parmentier (WTA 54) prowadziła 6:2, 3:1 z Ellen Perez (WTA 175), aby ostatecznie zwyciężyć 6:2, 5:7, 7:5. W trzecim secie było jedno przełamanie, które Francuzka uzyskała na 6:5. W trwającym dwie godziny i 12 minut spotkaniu tenisistka z Paryża zniwelowała osiem z 10 break pointów. Greet Minnen (WTA 346) pokonała 6:4, 6:0 Katerynę Kozłową (WTA 97). W ciągu 84 minut Belgijka zdobyła 14 z 20 punktów przy drugim podaniu rywalki. W II rundzie zmierzy się z Magdą Linette lub Marią Sakkari. Mecz Polki z Greczynką odbędzie się we wtorek, początek około godz. 10:00 czasu polskiego.

Hobart International, Hobart (Australia) WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów poniedziałek, 7 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Wiera Łapko (Białoruś) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 6:3, 3:6, 6:3 Ons Jabeur (Tunezja) - Ana Bogdan (Rumunia) 7:6(8), 6:2 Pauline Parmentier (Francja) - Ellen Perez (Australia, WC) 6:2, 5:7, 7:5 Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Heather Watson (Wielka Brytania, Q) 6:1, 6:4 Dajana Jastremska (Ukraina) - Laura Siegemund (Niemcy, Q) 6:3, 6:1 Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Jewgienija Rodina (Rosja) 7:5, 6:7(5), 6:3 Greet Minnen (Belgia, Q) - Kateryna Kozłowa (Ukraina, LL) 6:4, 6:0

ZOBACZ WIDEO Niespodziewany remis Newcastle. O awansie zdecyduje drugi mecz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: