ATP Montreal: Hubert Hurkacz kontra Gael Monfils. Polak powalczy o czwarty ćwierćfinał w sezonie

W środę Hubert Hurkacz zaprezentował się z bardzo dobrej strony i zwyciężył notowanego na piątym miejscu w rankingu ATP Stefanosa Tsitsipasa. Polski tenisista pokonał 6:4, 3:6, 6:3 Greka, który w zeszłym roku osiągnął finał zawodów Rogers Cup. Dla 22-latka z Wrocławia było to już czwarte w obecnie sezonie zwycięstwo nad tenisistą z Top 10.

- To wielkie zwycięstwo! Stefanos to niesamowity tenisista. Grałem już z nim kilka meczów i wygrał wszystkie z nich. Dlatego starałem się być jak najlepiej przygotowany i jestem szczęśliwy, że odniosłem zwycięstwo - powiedział polski tenisista w wywiadzie dla Tennis TV. Dzięki tej wygranej może poprawić życiówkę i po raz pierwszy w karierze znaleźć się w Top 40.

Teraz Hurkacz chce pójść za ciosem i awansować do ćwierćfinału turnieju w Montrealu, swojego czwartego w sezonie 2019. Jego przeciwnikiem w III rundzie będzie Gael Monfils. Francuz szuka dawnej formy. W lutym triumfował w halowej imprezie w Rotterdamie, ale potem poza IV rundą Rolanda Garrosa nie odniósł godnego uwagi rezultatu. W Wimbledonie skreczował już w pierwszym spotkaniu. Problemy zdrowotne z ostatnich tygodni miały duży wpływ na jego postawę na korcie w Montrealu. Brak właściwego rytmu meczowego sprawił, że Monfils stracił seta z Peterem Polanskim i omal nie wypuścił z rąk wygranej w meczu z Ilją Iwaszką.

ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem

- Czuję się już dobrze, ale z powodu kontuzji kostki brakowało mi treningów. Mimo tego rozegrałem dobry i intensywny mecz. W pewnym momencie obniżyłem poziom, ponieważ byłem już trochę zmęczony. Mimo tego staram się grać dobrze i w ciągu ostatnich dwóch dni poziom mojego tenisa się poprawił - stwierdził Monfils po meczu z Białorusinem. Francuz powinien zakończyć pojedynek przy własnym podaniu, ale oddał serwis i uczynił to dopiero w tie breaku drugiej partii po obronie piłki setowej.

Reprezentant Trójkolorowych ma więc swoje problemy, ale nie zmienia to faktu, że potrafi grać dobrze podczas amerykańskiego lata. W 2016 roku wygrał zawody w Waszyngtonie i osiągnął półfinał Rogers Cup oraz US Open. 32-letni tenisista nie ukrywa, iż dobrze czuje się w warunkach wilgotnych. - Dlatego gram dobrze w Waszyngtonie i tutaj. Rozegrałem dwa mecze i było bardzo gorąco. Ze względu na moje pochodzenie lubię, gdy temperatura jest wysoka - wyznał.

Czwartkowy mecz Hurkacza i Monfilsa będzie ich pierwszym w tourze i odbędzie się na Court Central, czyli najważniejszym obiekcie w Montrealu. Został zaplanowany jako drugi pojedynek sesji wieczornej od godz. 0:30 czasu polskiego. Transmisja ze spotkania w Polsacie Sport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Zobacz także: Hubert Hurkacz poznał rywala w III rundzie Rogers Cup Dominic Thiem wygrał swój pierwszy mecz w Kanadzie

Rogers Cup, Montreal (Kanada) ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,701 mln dolarów czwartek, 8 sierpnia

III runda: Court Central, drugi mecz od godz. 0:30 czasu polskiego