W tym artykule dowiesz się o:
W poniedziałek Iga Świątek zmierzyła się z Su-Wei Hsieh i wygrała po 76 minutach 6:4, 6:4. W zeszłym roku Polka była lepsza od Tajwanki w II rundzie na kortach ziemnych Rolanda Garrosa. Teraz pokonała ją na trawnikach w Londynie.
- To dla mnie emocjonalny moment, bo ostatni raz wygrałam tutaj w finale juniorskiego Wimbledonu. Powróciły wspomnienia i dobre chwile - powiedziała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie 1 (cytat za Polsat Sport).
Nasza reprezentantka wygrała juniorski Wimbledon 2018, ale czekała trzy lata, aby wygrać mecz w głównej drabince. - Starałam się grać mocno. Wiedziałam, że gdy piłka przyspiesza na tej nawierzchni, to trudno ją kontrolować. Su-Wei Hsieh ma niesamowite czucie piłki, więc robiłam wszystko, aby nie mogła użyć tego argumentu - stwierdziła Polka.
Świątek przed przyjazdem do Londynu wystąpiła w Eastbourne, gdzie wygrała jeden pojedynek. - Pogoda ostatnio się zmieniła. W Eastbourne było słonecznie, tutaj jest dość deszczowo, więc próbowałam się dowiedzieć czegoś, bo każdy kort jest inny - powiedziała nasza tenisistka.
W II rundzie Wimbledonu 2021 Świątek spotka się z Czeszką Marie Bouzkovą lub Rosjanką Wierą Zwonariową. Jeśli pogoda nie przeszkodzi, to mecz odbędzie się w środę.
Zobacz także: Ranking ATP: spadek Huberta Hurkacza Ranking WTA: Iga Świątek zachowała wysoką pozycję
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: seksowna Lindsey Vonn z nowym wyzwaniem. "Pierwszy raz bez liny"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Iga Świątek awansuje do III rundy? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
