Mocne słowa o polskich działaczach. "Wszystko zmierza ku kabaretowi"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: zawodnicy reprezentacji Polski podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: zawodnicy reprezentacji Polski podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich
zdjęcie autora artykułu

Przy okazji ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich Tokio 2020 na antenie Polsatu Sport pojawił się Marcin Daniec, znany satyryk. Artysta nie szczędził mocnych słów. - Wszystko zmierza ku kabaretowi - grzmiał w programie "Studio Tokio".

Przy okazji Letnich Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 (impreza przeniesiona na 2021 rok ze względu na COVID-19) wizerunek polskiego sportu mocno ucierpiał. Przede wszystkim za sprawą potwornego zamieszania z pływakami w rolach głównych.

Szczęśliwego zakończenia ta historia niestety nie miała. Organizacyjny chaos poskutkował tym, że sześciu reprezentantów Polski musiało wrócić do ojczyzny. Ich rozczarowanie ze względu na brak możliwości rywalizacji w Tokio było ogromne.

Do tej sprawy odniósł się satyryk Marcin Daniec. W "Studio Tokio" na antenie Polsatu Sport nie szczędził mocnych słów.

- Niestety już od otwarcia wszystko zmierza ku kabaretowi. Poruszyliście sprawę niektórych z polskich działaczy, osób które nie powinny nazywać się działaczami a managerami. Nie potrafię sobie wyobrazić, że po zaproszeniu mnie na festiwal, ktoś w garderobie powiedziałby mi, że nie zgłoszono mnie i nie wystąpię. To jest największa tragedia, jaka mogła spotkać sportowców - zaznaczał.

Daniec był też pytany o to, na który występ polskich sportowców czeka. - Mam nastawiony budzik na godzinę 4:00 i trzymam kciuki za Igę Świątek. Życzyłem jej kiedyś, aby wszystkie jej przeciwniczki miały tak jak Simona Halep, to jest cudowny prezent dla kibiców - tłumaczył.

- Kiedy Świątek jest w formie to gra tak, że przecieramy ze zdumienia oczy. O siatkarzach mogę mówić bez końca. Nie potrafię sobie wyobrazić, że wrócą bez złotego medalu, oni to wygrają - podsumował.

Czytaj także: > Tokio 2020. Trener Igi Świątek chwali organizatorów. "Rewelacyjna opieka" > Tokio 2020. Maria Sakkari wyszła z opresji. Nokaut w starciu finalistek Rolanda Garrosa

ZOBACZ WIDEO: To kluczowy aspekt podczas igrzysk w Tokio? "Nie będzie kontaktu z innymi ludźmi"

Źródło artykułu: