MotoGP: poranny trening w Barcelonie dla Marca Marqueza

O poranku nad torem Catalunya spadł deszcz, przez co asfalt był mokry. Najmłodsi zawodnicy z kategorii Moto3 całą sesję treningową spędzili na slickach. W przypadku MotoGP część motocyklistów opóźniła wyjazd na poranny trening, aby poczekać na poprawę warunków. Dość powiedzieć, że po 30 minutach na torze zameldowało się ledwie siedmiu zawodników.

Jako pierwszy na założenie slicków zdecydował się Johann Zarco. Jak się okazało, tor nie wysechł jednak na tyle, aby być szybszym od motocyklistów korzystających z opon na nawierzchnię deszczową. W takich warunkach świetnie radził sobie za to jego kolega z ekipy Monster Yamaha Tech3 - Jonas Folger. Niemiec w połowie treningu wykręcił najlepszy czas, a następnie z każdym okrążeniem poprawiał ten rezultat.

Do kuriozalnej sytuacji doszło za sprawą Jacka Millera. Australijczyk każde okrążenie pokonywał starą nitką toru, którą zastosowano w 2016 roku po śmierci Luisa Saloma. W tym sezonie układ obiektu jednak zmieniono, o czym zawodnik Marc VDS Estrella Galicia najwyraźniej zapomniał. Sędziowie zareagowali na taką jazdę Millera wywieszeniem mu czarnej flagi i wykluczeniem z rywalizacji. Czasy australijskiego motocyklisty wykręcone na starej nitce toru zostały anulowane.

Wszyscy zawodnicy pojawili się na slickach na pięć minut przed zakończeniem treningu. Najlepszy czas wykręcił Marc Marquez, który tym samym potwierdził, że Repsol Honda Team wykonała dobrą pracę podczas ostatnich prywatnych testów na torze Catalunya. Zaraz za nim sklasyfikowany został Cal Crutchlow, który przed paroma dniami również testował motocykl na barcelońskim obiekcie.

Wyniki 1. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Katalonii:

Oglądaj treningi, kwalifikacje i wyścig Grand Prix™ Kanady wyłącznie w ELEVEN SPORTS oraz na elevensports.pl pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane