Ależ euforia! Tak Robert Kubica świętował tytuł mistrzowski!

Ekipa WRT przed 4h Spa miała 11 punktów przewagi nad G-Drive i wiedziała, że przy odpowiednim rezultacie, już na torze Spa-Francorchamps będzie mogła świętować tytuł mistrzowski w European Le Mans Series. Tym razem okoliczności sprzyjały Robertowi Kubicy i spółce, bo już w pierwszym zakręcie Rosjanie z G-Drive mieli wypadek, który wykluczył ich z rywalizacji.

Problemy w 4h Spa spotkały też inną załogę z czołówki ELMS - United Autosports. Na pewnym etapie wyścigu stało się zatem jasne, że wygrana lub drugie miejsce dadzą Kubicy i ekipie WRT mistrzostwo w sezonie 2021.

Gdy Louis Deletraz wjechał na linię mety, w garażu WRT pojawiły się oklaski, a Vincent Vosse przytulił Roberta Kubicę i Yifei Ye.

Chwilę później, gdy Deletraz dotarł z samochodem do alei serwisowej, Kubica i Ye wskoczyli na jego przednią maskę i długo celebrowali sukces. Dla załogi WRT jest to słodka nagroda po wydarzeniach z końcówki sierpnia, kiedy to awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała im zwycięstwo w prestiżowym wyścigu 24h Le Mans.

- Wygraliśmy mistrzostwo liderując w nich od pierwszego wyścigu i wygranej w Barcelonie. Po tym, co wydarzyło się w 24h Le Mans, ważne było osiągnięcie tutaj sukcesu. Tym razem szczęście było po naszej stronie i mamy to! - mówił Robert Kubica po zakończeniu rywalizacji.

Sezon European Le Mans Series zakończy się pod koniec października. Na torze w Portimao zespół Kubicy będzie mógł rywalizować bez presji, z tytułem mistrzowskim w kieszeni.

Czytaj także: Samochód w strzępach. Makabryczny wypadek na torze Tego w F1 nie było od lat. Mercedes zdetronizowany

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!