Żużel. Juniorzy odegrali kluczową rolę. Rozbita Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk
zdjęcie autora artykułu

Arged Malesa Ostrów pokonała w sobotę Abramczyk Polonię Bydgoszcz (51:38). Gospodarze mogli liczyć na liderów, ale i świetnego juniora, Jakuba Krawczyka (11 punktów). Góście, to dziury i tylko jedno solidne ogniwo.

Spotkanie z gatunku tych do których obie drużyny przystępują z innymi celami i nastrojami. Dla gospodarzy jest to walka o to, by utrzymać się w 1. Lidze Żużlowej, a w sobotę o punkty wcale nie miało być tak łatwo, bo przyjechała Abramczyk Polonia Bydgoszcz.

Głosy ekspertów dla tej konfrontacji były bardzo podzielone. Pięciu stawiało na wygraną Gryfów, ale i pięciu widziało w roli triumfatora Arged Malesę Ostrów.

Dwóch naszych ekspertów postawiło na wynik 51:39 - Jacek Frątczak na korzyść podopiecznych Mariusza Staszewskiego, a Ireneusz Zmora dla ekipy Jacka Woźniaka.

Na trybunach ostrowskiego stadionu obserwować sobotnie spotkanie pojawili się m.in. Daniel Bewley oraz wychowanek klubu, który reprezentował biało-czerwone barwy przed laty, Łukasz Sówka. Z kolei w samym składzie ostrowian zabrakło Francisa Gustsa, którego zastąpił Jakub Poczta, a spowodowane to było problemami zdrowotnymi.

- Francis odczuwa skutki kontuzji. Wrócił, ale ręka boli coraz mocniej i stąd Kuba w składzie - skomentował Staszewski w rozmowie z Robertem Sitnickim.

ZOBACZ WIDEO: Czy Przyjemski może zostać na kolejny sezon w Polonii? Jest jasna deklaracja

W zespole gości do ścigania powrócił Andreas Lyager. - Trenował w Bydgoszczy i wszystko jest w porządku. Chciałbym, aby był już w stu procentach sprawny i zobaczymy, co z tego wyjdzie - mówił przed meczem Jacek Woźniak w rozmowie z Canal+ Sport 5.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy wygrali podwójnie na inaugurację, a w pierwszej serii dorzucili jeszcze 5:1 i 4:2 w wyścigach numer trzy i cztery. I już w czwartym biegu zastosowana została pierwsza rezerwa taktyczna, kiedy to Basso zastąpił Bellego. Wynik 17:7 stawiał jednak w nieciekawej sytuacji Abramczyk Polonię.

Druga seria startów, to kolejne problemy przyjezdnych, które wykorzystywali gospodarze. Do dobrych wyników przyzwyczaił nas Wiktor Przyjemski, który w Ostrowie Wielkopolskim sobie nie radził najlepiej i częściej oglądał plecy przeciwników niż to miało miejsce w sumie w kilku ostatnich meczach.

Nie radził sobie też powracający Bellego, który wyjechał na tor w ósmym biegu i... upadł. Sytuacja rozzłościła ostrowian, bo ci prowadzili podwójnie, a wyścig został przerwany. Trener Arged Malesy miał się nawet domagać żółtej kartki, bo jego zdaniem Francuz był w stanie podnieść motocykl i opuścić owal. W powtórce jednak duet Krawczyk - Berntzon powtórzyła ten rezultat i na pierwszą przerwę zjechaliśmy przy wyniku 29:19 dla ostatniej ekipy w ligowej tabeli.

A Krawczyk jechał rewelacyjnie. Po dziewięciu wyścigach miał on już na swoim koncie pięć startów i jedenaście oczek. Gdyby nie wykluczenie w biegu młodzieżowym, z którym to się nie zgodził, to przy jego nazwisku mogłoby być nawet i czternaście punktów. Oficjalnie jednak jedynym pogromcą Andreas Lyager.

Ostrowianie nie zwalniali tempa i po trzynastu biegach brakowało im niewiele do kropki nad "i". 43 punkty oznaczały, że już tego meczu przegrać nie powinni, a i od zwycięstwa dzieliło ich niewiele. 35 punktów gości z kolei przesądzało losy dwumeczu i tego, że Gryfy wrócą do domu z jednym oczkiem.

Biegi nominowane to ogromny pech gości. W 14. biegu dnia taśmę dotknął Wiktor Przyjemski, a w ostatnim wyścigu byliśmy świadkami dwóch upadków - najpierw Mateusza Szczepaniaka, a później Andreasa Lyagera.

Punktacja: Arged Malesa Ostrów - 51 pkt. 9. Tobiasz Musielak - 10 (3,0,1,3,3) 10. Victor Palovaara - 1 (1,-,-,0,-) 11. Grzegorz Walasek - 3+2 (2*,1*,0,d) 12. Matias Nielsen - 9+1 (2*,2,2,1,2) 13. Oliver Berntzon - 13+1 (3,2,2*,3,3) 14. Jakub Krawczyk - 11 (w,3,2,3,3) 15. Sebastian Szostak - 4 (3,0,1,0) 16. Jakub Poczta - NS

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 38 pkt. 1. Kenneth Bjerre - 5+1 (1,1,2,0,1*) 2. Szymon Szlauderbach - 3 (0,3,0,-) 3. Mateusz Szczepaniak - 5+1 (0,3,1,1*,w) 4. David Bellego - 0 (-,-,w,-,-) 5. Andreas Lyager - 9 (1,3,1,2,2,w) 6. Wiktor Przyjemski - 11 (2,2,1,3,3,t) 7. Olivier Buszkiewicz - 5+1 (1,-,2*,2) 8. Benjamin Basso - 0 (0,0)

Bieg po biegu: 1. (67,64) Musielak, Walasek, Bjerre, Szczepaniak - 5:1 - (5:1) 2. (66,79) Szostak, Przyjemski, Buszkiewicz, Krawczyk (w) - 3:3 - (8:4) 3. (67,71) Berntzon, Nielsen, Lyager, Szlauderbach - 5:1 - (13:5) 4. (70,04) Krawczyk, Przyjemski, Palovaara, Basso - 4:2 - (17:7) 5. (69,76) Szczepaniak, Nielsen, Walasek, Basso - 3:3 - (20:10) 6. (67,64) Szlauderbach, Berntzon, Bjerre, Szostak - 2:4 - (22:14) 7. (66,61) Lyager, Krawczyk, Przyjemski, Musielak - 2:4 - (24:18) 8. (66,03) Krawczyk, Berntzon, Szczepaniak, Bellego (w) - 5:1 - (29:19) 9. (66,13) Krawczyk, Bjerre, Musielak, Szlauderbach - 4:2 - (33:21) 10. (65,56) Przyjemski, Nielsen, Lyager, Walasek - 2:4 - (35:25) 11. (65,78) Musielak, Lyager, Nielsen, Bjerre - 4:2 - (39:27) 12. (65,29) Przyjemski, Buszkiewicz, Szostak, Walasek (d) - 1:5 - (40:32) 13. (66,17) Berntzon, Lyager, Szczepaniak, Palovaara - 3:3 - (43:35) 14. (65,69) Musielak, Buszkiewicz, Bjerre, Szostak - 3:3 - (46:38) 15. (66,86) Berntzon, Nielsen, Lyager (w), Szczepaniak (w) - 5:0 - (51:38)

Sędzia: [tag=11160]Piotr Lis [/tag]NCD uzyskał w 12. biegu Wiktor Przyjemski - 65,29 s.  Widzów: 2500 Zestaw: II Dwumecz: 94:85 dla Abramczyk Polonii

Czytaj także: Mistrz Polski żałuje tego ruchu. "Rozmowy były inne, a w praniu wyszło inaczej" Historyczna chwila w polskim klubie. Czekali na to ponad 15 lat!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty