Żużel. Ostatni sprawdzian przed ligą. Lider Abramczyk Polonii nie dokończył meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek /  Na zdjęciu: Andreas Lyager
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andreas Lyager
zdjęcie autora artykułu

Abramczyk Polonia Bydgoszcz pewnie pokonała osłabiony KS Apator Toruń (49:29) w ostatnim sparingu przed inauguracją rozgrywek ligowych. Gospodarze mogą jednak mówić o pechu - po upadku na tor nie wrócił już Kai Huckenbeck.

Spotkanie w Bydgoszczy miało się odbyć już w ubiegły czwartek (4 kwietnia), wtedy jednak na przeszkodzie stanęły złe warunki atmosferyczne i torowe.

W nowym terminie torunianie postanowili dać szanse dwójce zawodników przymierzanych do jazdy w U-24 Ekstralidze. Lepiej spisał się Mika Meijer. Holender zdobył 4 punkty z bonusem w pięciu startach i potrafił pozostawić w pokonanym polu juniorów Abramczyk Polonii.

Freddy Hodder natomiast po upadku w drugiej serii startów nie pojawił się już na torze. Czwartkowe spotkanie obfitowało w groźne sytuacje.

ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden przez ponad 10 lat nie odzyskał pełnej sprawności. Teraz to się udało

W siódmym biegu na zdecydowanym prowadzeniu znajdował się Kai Huckenbeck. Niemiec stracił panowanie nad sprzętem i z impetem uderzył o bandę. Jego motocykl uderzył jeszcze w Wiktora Lamparta, który również upadł. Aby nie wpaść w klubowego kolegę, Mateusz Affelt się położył.

Cała trójka wstała o własnych siłach, ale Huckenbeck był wyraźnie poobijany - Niemiec kulał i do końca meczu już nie wystartował. Wcześniej - w pierwszej serii startów - upadli jeszcze Krzysztof Buczkowski i Wiktor Lampart.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 49:29 dla bydgoszczan. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Andreas Lyager, który przegrał tylko raz - z Patrykiem Dudkiem. Ten z kolei był liderem KS Apator Toruń. Podkreślić jednak należy, że wystąpił tylko w trzech wyścigach.

W ramach sparingu odbył się jeszcze miniturniej juniorów. Z kompletem punktów zwyciężył w nim Maksymilian Pawełczak, który nawet po słabszym starcie potrafił pokonać rywali na dystansie.

Dla obu ekip była to ostatnia okazja do jazdy o punkty przed rozpoczęciem ligi. W niedzielę Abramczyk Polonia Bydgoszcz podejmie Arged Malesę Ostrów, natomiast KS Apator Toruń pojedzie w Gorzowie z tamtejszą ebut.pl Stalą.

Punktacja:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 49 pkt. 9. Andreas Lyager - 11 (3,3,2,3) 10. Kai Huckenbeck - 3 (3,u,-,-) 11. Mateusz Szczepaniak - 9 (1,2,3,3) 12. Tim Soerensen - 5+1 (3,u,2*,-) 13. Krzysztof Buczkowski - 8 (w,2,3,3) 14. Olivier Buszkiewicz - 5+1 (3,2*,-) 15. Franciszek Karczewski - 5+2 (2*,1,2*) 16. Bartosz Nowak - 1 (0,1) 17. Franciszek Majewski - 2+1 (1*,1)

KS Apator Toruń - 29 pkt. 1. Patryk Dudek - 8 (2,3,3,-) 2. Freddy Hodder - 2 (2,w,-,-) 3. Mika Meijer - 4+1 (0,1,1*,0,2) 4. Paweł Przedpełski - 8 (1,3,2,2) 5. Wiktor Lampart - 3 (1,2,ns,ns) 6. Krzysztof Lewandowski - 3 (1,0,1,1) 7. Mateusz Affelt - 1 (0,1,0,0)

Bieg po biegu: 1. Lyager, Dudek, Szczepaniak, Meijer - 4:2 - (4:2) 2. Buszkiewicz, Karczewski, Lewandowski, Affelt - 5:1 - (9:3) 3. Soerensen, Hodder, Lampart, Buczkowski (w/u) - 3:3 - (12:6) 4. Huckenbeck, Buszkiewicz, Przedpełski, Lewandowski - 5:1 - (17:7) 5. Przedpełski, Szczepaniak, Meijer, Soerensen (u3) - 2:4 - (19:11) 6. Dudek, Buczkowski, Karczewski, Hodder (w/u) - 3:3 - (22:14) 7. Lyager, Lampart, Affelt, Huckenbeck (u1) - 3:3 - (25:17) 8. Buczkowski, Przedpełski, Meijer, Nowak - 3:3 - (28:20) 9. Dudek, Lyager, Majewski, Affelt - 3:3 - (31:23) 10. Szczepaniak, Soerensen, Lewandowski, Lampart (ns) - 5:1 - (36:24) 11. Lyager, Przedpełski, Nowak, Meijer - 4:2 - (40:26) 12. Szczepaniak, Karczewski, Lewandowski, Affelt - 5:1 - (45:27) 13. Buczkowski, Meijer, Majewski, Lampart (ns) - 4:2 - (49:29)

Sędzia: Krzysztof Meyze  Widzów: ok. 1000

Miniturniej juniorów: 1. Maksymilian Pawełczak - 12 (3,3,3,3) 2. Emil Maroszek - 7 (1,2,2,2) 3. Antoni Kawczyński - 5 (2,1,1,1) 4. Adam Putkowski - 0 (0,0,0,0)

Bieg po biegu: D1. Pawełczak, Kawczyński, Maroszek, Putkowski D2. Pawełczak, Maroszek, Kawczyński, Putkowski D3. Pawełczak, Maroszek, Kawczyński, Putkowski D4. Pawełczak, Maroszek, Kawczyński, Putkowski

Czytaj także:"Zobaczymy, czy to tacy prawdziwi chuligani". Jasna zasada w Orle ŁódźWadim Tarasienko rozczarowany. Na to liczył zawodnik ZOOleszcz GKM-u

Źródło artykułu: WP SportoweFakty