Nadal brakuje zgody prezydenta Poznania w sprawie Golęcina

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Włodarze [tag=22137]PSŻ Poznań[/tag] muszą uzbroić się w cierpliwość w sprawie przejęcia gruntów na Golęcinie przez miasto. Aby objąć dyrekcję nad obiektami potrzebne jest wygaszenie obecnego, trwałego zarządu.

By tego dokonać, prezydent Poznania - Ryszard Grobelny musi udzielić zgody na wygaszenie trwałego zarządu nad obiektami na Golęcinie.

- My zdajemy sobie sprawę, że ten teren niszczeje i to wcale nie jest dobrze, że będzie niszczał dłużej. Trzeba zrobić jakiś program, co tam jest niezbędne do zrobienia, co trzeba zrobić szybciej, a co później, na co można dostać pieniądze z zewnątrz, bo przecież nie ma co ukrywać, że trzeba się starać, aby nie wszystko było kosztem poznańskiego podatnika - powiedział prezydent Poznania, który w dalszym ciągu wstrzymuje się z udzieleniem zgody, czyli podpisaniem wniosku w tej sprawie.

Dodajmy, że poznańskie władze czekają na formalne decyzje o zrzeczeniu przez komendę wojewódzką trwałego zarządu nad tymi terenami. Bez nich miasto nie może udzielić zgody, czyli podpisać wniosku w tej sprawie.

Źródło: TVP Poznań

Źródło artykułu: