Dominik Kubera: Mam wielki niedosyt

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

W piątek Dominik Kubera zadebiutował w rozgrywkach PGE Ekstraligi. 16-latek znalazł się w składzie Fogo Unii Leszno na mecz w Tarnowie.

Młodzieżowiec Byków na tarnowskim torze wywalczył jedno oczko w trzech wyścigach. Fogo Unia Leszno pokonała Jaskółki 47:43, lecz mimo zwycięstwa, Dominik Kubera nie był w piątek do końca usatysfakcjonowany. Junior nie ukrywał niezadowolenia ze swojej postawy. - Mam wielki niedosyt. Gdybym urwał jeszcze jedno oczko, z pewnością nie byłoby takiej nerwówki przed biegami nominowanymi. Trzeba się jednak cieszyć z tego co jest - powiedział Kubera na łamach leszczynskisport.pl. [ad=rectangle] Dorobek 16-latka mógłby być bardziej okazały, gdyby nie błąd w wyścigu młodzieżowym, kiedy to na ostatnim łuku został on wyprzedzony przez Arkadiusza Madeja. - Rywal doganiał mnie tylko i wyłącznie poprzez moje błędy. Było ich strasznie dużo. Przez cztery okrążenia popełniłem ich około dziesięciu. Scenariusz nie mógł być inny, jak utrata trzeciego miejsca. Pojechałem jak przysłowiowa d**a. Bardzo żałuję, że tak się to potoczyło. W kolejnych gonitwach starałem się nie popełniać już tylu gaf. Pierwszy raz ścigałem się na torze w Tarnowie, ale to żadne tłumaczenie - skomentował Kubera.

źródło: leszczynskisport.pl

[b]Skrót meczu Unia Tarnów - FOGO Unia Leszno

[/b]

Źródło artykułu: