Terminarz konsultowany z telewizją. Wiadomo, kiedy go poznamy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski (kask czerwony) i Janusz Kołodziej (kask biały)
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski (kask czerwony) i Janusz Kołodziej (kask biały)
zdjęcie autora artykułu

Przyszły sezon ma być przełomowym dla PGE Ekstraligi. W planach są bowiem transmisje w telewizji ze wszystkich meczów najsilniejszej żużlowej ligi świata. Aktualnie trwają prace nad terminarzem.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2019 roku czeka nas duże wydarzenie. Władze PGE Ekstraligi osiągnęły porozumienie w sprawie praw do transmisji z meczów z platformami Eleven oraz nc+. Cel to pokazanie na żywo wszystkich spotkań. Wobec tego opracowanie terminarza nie należy do łatwych zadań. Co w takiej sytuacji jest oczywiste, w konsultacjach nad kształtem planu rozgrywek uczestniczyć będą wspomniane telewizje. Na razie nie są znane godziny ani terminy. Wiemy jedynie, że efekt prac poznamy najwcześniej w grudniu.

Podstawowe założenie przyszłorocznego terminarza to podzielenie każdej kolejki na dwa dni. W piątki dwie potyczki mają być transmitowane przez stację Eleven, natomiast w niedzielę pozostałe dwa mecze pokazywać ma nSport+. Takie rozwiązanie podniesie wartość marketingową ligi, zwiększy zainteresowanie sponsorów, a i kluby wyjdą na nim korzystnie finansowo.

Miniony sezon był niezwykle udany dla PGE Ekstraligi. Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych odwołano tylko jedno spotkanie (dwukrotnie przekładano mecz forBET Włókniarz Częstochowa - MRGARDEN GKM Grudziądz). Ponadto liga może poszczycić się wzrostem frekwencji na trybunach oraz oglądalnością rozgrywek w telewizji. - Rok do roku mamy średnio tysiąc osób więcej na stadionach. Składam to na karb dobrej pracy marketingowej wszystkich klubów. Ponadto brak odwołanych spotkań. Myślę, że jest to bardzo istotne z punktu widzenia kibica - mówił podczas uroczystej gali PGE Ekstraligi prezes Ekstraligi Żużlowej, Wojciech Stępniewski.

ZOBACZ WIDEO Imponujące statystyki PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: