Żużel. Transfery. Kolejna formalność Betard Sparty. Maciej Janowski zostaje w domu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maciej Janowski
zdjęcie autora artykułu

Po Maksymie Drabiku i Maksie Fricke'u kolejnym zawodnikiem, którego potwierdziła do składu na sezon 2020 Betard Sparta Wrocław jest Maciej Janowski. Reprezentant Polski dopełnił formalności i przedłużył kontrakt z macierzystym klubem.

Pozostanie Macieja Janowskiego w Betard Sparcie Wrocław nie budziło żadnych wątpliwości (umowa została podpisana na rok). Kapitan tegorocznych drużynowych wicemistrzów Polski pozostaje na pokładzie i spędzi w macierzystym klubie już dwunasty sezon. Najbardziej utytułowany wrocławski żużlowiec w historii wystartował dotąd w 175 meczach Sparty, w których wziął udział w 830 biegach i zdobył 1376 punktów oraz 151 bonusów (za: wts.pl).

CZYTAJ WIĘCEJ: Oficjalnie: liga wraca do Rzeszowa! RzTŻ wystartuje w sezonie 2020

W minionym sezonie zdobył ze swoim klubem srebrny medal w PGE Ekstralidze - już trzeci w karierze. Janowski wygrywał ligę raz, ale w barwach klubu z Tarnowa w 2012 roku. Tam spędził w sumie dwa sezony i w 2014 powrócił do Wrocławia, gdzie obok Taia Woffindena uchodzi za największą gwiazdę. - Maciek mimo młodego wieku to już prawdziwa legenda wrocławskiego żużla. Cieszę się, że nadal możemy liczyć na niego w roli kapitana, zawodnika i symbolu WTS Sparty. - podsumował cytowany przez stronę wts.pl prezes Andrzej Rusko.

W 2019 roku Janowski zakończył starty w lidze ze średnią biegową 1,962, co dało mu piętnaste miejsce w klasyfikacji indywidualnej. W maju doznał kontuzji barku, ale wrócił do jazdy po kilku tygodniach i pomógł Sparcie w awansie do finału, gdzie lepsza okazała się Fogo Unia Leszno. W ostatnich tygodniach przeszedł operację usunięcia metalowych usztywnień barku.

Wcześniej WTS pochwalił się podpisaniem umów z Maksymem Drabikiem i Maxem Fricke'm. Ważne posiadają też Andrzej Lebiediew, Gleb Czugunow, Przemysław Liszka, Patryk Wojdyło, Wiktoria Garbowska i Mateusz Panicz. Pewne jest pozostanie we Wrocławiu Taia Woffindena.

ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"

Źródło artykułu: