Żużel. Chcą się rozwijać, więc szukają jazdy gdzie się da. Jedna nacja pod tym względem nie ma sobie równych

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Ricards Ansviesulis
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Ricards Ansviesulis
zdjęcie autora artykułu

Pandemia zburzyła tegoroczny sezon żużlowy, a w kilku krajach w ogóle nie wystartowały rozgrywki ligowe. Każdej okazji do jazdy po raz kolejny szukali Łotysze, którzy udowodnili, że setki kilometrów nie są dla nich problemem.

Kto szuka jazdy, ten dużo podróżuje. Rok temu przygotowaliśmy zestawienie żużlowych obieżyświatów, w którym zwyciężył Andrzej Lebiediew. Łotysz w 2019 roku ścigał się na torach w aż 12 krajach. W ścisłej czołówce byli też jego rodacy. W tym roku ta nacja znowu zdominowała ranking.

Wygrał Ricards Ansviesulis (rok temu drugi). 18-latek rywalizował na torach w ośmiu krajach, co przy takim a nie innym sezonie, można uznać za naprawdę dobry wynik. W 2020 roku pojawił się na obiektach w Danii, Czechach, Finlandii, Niemczech, Słowacji, Włoszech, Polsce, no i oczywiście na Łotwie. Wszędzie odjechał przynajmniej jeden wyścig, co było warunkiem pojawienia się w zestawieniu.

W ojczyźnie Ansviesulisa obecnie czynne są tylko dwa tory, z czego zawody (głównie ligowe) organizowane są przeważnie w Daugavpils. Dlatego też Łotysze chcąc jeździć, muszą szukać startów za granicą.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Sporo w tym roku jeździli też inni młodzi Łotysze. Ernest Matjuszonok, rówieśnik Ansviesulisa, ścigał się na torach w siedmiu krajach, a 17-letni Francis Gusts w sześciu.

Na podium oprócz Ansviesulisa i Matjuszonka znalazł się także czeski weteran Josef Franc. 41-latek od lat sporo podróżuje i łączy starty w klasycznym żużlu z longtrackiem (on także jest ujęty w zestawieniu). Rówieśnicy Czecha raczej nie garną się już tak do podróżowania po Europie. Wystarczy zresztą popatrzeć na metryczkę rankingu. Znaleźli się w nim głównie zawodnicy, dla których duża liczba startów to szansa na rozwój.

Brak rozgrywek ligowych sprawił, że w czołówce jest także kilku młodych Brytyjczyków. Polaków za to nie widać, ale związane jest to z faktem, że akurat u nas zawodów nie brakowało. Najwyżej sklasyfikowany z Biało-Czerwonych jest Mateusz Cierniak. 18-latek ścigał się w tym roku na Łotwie, w Niemczech, Słowacji, na Węgrzech i w Polsce.

Cierniak był też w tym roku we Włoszech na finale Mistrzostw Europy Par, ale w roli rezerwowego, który nie pojawił się na torze. Dlatego też turniej w Terenzano nie jest wliczony do zestawienia.

Top 10 zestawienia "żużlowych obieżyświatów 2020":

Miejsce Zawodnik Kraj Wiek Liczba odwiedzonych krajów
1.Ricards AnsviesulisŁotwa188
2-3.Ernest MatjuszonokŁotwa187
2-3.Josef FrancCzechy417
4-10.Drew KempWielka Brytania186
4-10.Daniel BewleyWielka Brytania216
4-10.Dimitri BergeFrancja236
4-10.Francis GustsŁotwa176
4-10.Jakub ValkovićSłowacja216
4-10.Mads HansenDania206
4-10.Tim SoerensenDania206
---
11-24.Mateusz CierniakPolska185

Zobacz także: Ranking pracoholików. Zwyciężył zawodnik z Grand Prix, dwaj Polacy na podium Na silniku Darcy'ego Warda zawojuje PGE Ekstraligę? Spawacz jest na to gotowy

Źródło artykułu: