Żużel. Nici z polskiego mistrza Europy! Ogromy pech naszego reprezentanta [RELACJA]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak
zdjęcie autora artykułu

Nie takiego finału Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19 oczekiwali Polacy. Miały być dwa medale, tymczasem ogromny pech sprawił, że udało się wyrwać jeden i to ten z najmniej cennego kruszcu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed zawodami doszło do jednej zmiany. Na Łotwie nie stawił się Marcus Birkemose, a jego absencja musiała być znana już od jakiegoś czasu, bowiem za Duńczyka pojawił się jego rodak - Chris Waennerstroem, a nie pierwszy rezerwowy, czyli Dan Gilkes.

Faworytem zawodów był oczywiście zawodnik reprezentacji Łotwy - Francis Gusts, jednak wysoko stały również akcje dwóch Polaków - Mateusza Cierniaka i Bartłomieja Kowalskiego.

I dosyć niespodziewanie, to właśnie reprezentant Eltrox Włókniarza Częstochowa rozpoczął najlepiej rywalizację na Bikernieku Sport Complex w Rydze, bowiem po dwóch seriach startów miał on na swoim koncie komplet punktów, które z kolei potracili Gusts - na rzecz Drew Kempa i Cierniak, który uległ Kowalskiemu i Gustsowi.

Kowalski pierwszy raz za plecami rywala przyjechał w gonitwie dziesiątej, kiedy to po własnym błędzie dał się wyprzedzić Matjuszonokowi oraz Bloedornowi. Na dystansie Polak wykorzystał jednak fakt, że Niemca pociągnęło i miał on problemy z utrzymaniem się na motocyklu, lecz mimo ambitnej postawy, nie udało mu się już dogonić Łotysza.

Po trzech seriach na czele była dwójka Kowalski - Gusts (obaj po 8 punktów), a za nimi czaili się Cierniak z Kempem (po 7) oraz Matjuszonok z Hellstroemem-Baengsem (po 6). Niewiele zabrakło, a w czołówce zachowującej szansę na medal byłby również Karol Żupiński, jednak w dwunastym biegu gdańszczanin jadąc na drugim miejscu zaliczył upadek.

Trzynasty wyścig okazał się być pechowy dla Cierniaka. Zawodnik Motoru Lublin od początku przegrywał z Bloedornem, który jechał perfekcyjnie przy krawężniku. Gdy wydawało się, że syn Mirosława Cierniaka dowiezie dwa punkty, ten popełnił błąd, który kosztował go wyprzedzenie przez Hellstroema-Baengsa. W czwartej serii startów szansę na sukces pogrzebał również Żupiński, który staranował Petra Chlupaca i choć mógł mieć w tamtym momencie nawet i dziewięć punktów, to miał je zaledwie cztery.

I przyszedł szesnasty bieg. W nim Kowalski kontra Gusts, czyli dwaj liderzy tego turnieju. Na pierwszym łuku pociągnęło Gustsa, który stracił aż dwie pozycje, a co wykorzystał Kowalski. Niestety dla niego, chwilę później zaliczył fatalny upadek dokładnie w tym samym miejscu, w którym problemy miał Łotysz. I prysnęły nadzieje na kolejny złoty medal dla reprezentacji Polski.

Ostatnia seria biegów przyniosła nam kolejne problemy zawodników z tym, aby płynnie pokonać cztery okrążenia. Boleśnie przekonał się o tym wicelider zmagań - Drew Kemp, który to jadąc na trzeciej pozycji zaliczył groźny upadek. Brytyjczyk jednak podniósł się i dojechał do mety. Niewiele mu to dało.

Gusts przypieczętował złoty medal, a o tym, by rozstrzygnąć dwie kolejne pozycje na podium potrzeba było rozegrać wyścig dodatkowy. W nim Szwed związany kontraktem m.in. z Aforti Startem Gniezno pewnie pokonał Cierniaka. Wyniki: 1. Francis Gusts (Łotwa) - 14 (2,3,3,3,3) 2. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) - 11+3 (1,2,3,2,3) 3. Mateusz Cierniak (Polska) - 11+2 (2,2,3,1,3) 4. Drew Kemp (Wielka Brytania) - 10 (3,2,2,3,0) 5. Ernest Matjuszonok (Łotwa) - 8 (3,0,3,2,0) 6. Bartłomiej Kowalski (Polska) - 8 (3,3,2,w,-) 7. Emil Breum (Dania) - 8 (2,1,0,3,2) 8. Leon Flint (Wielka Brytania) - 8 (1,2,2,w,3) 9. Petr Chlupac (Czechy) - 6 (0,1,1,2,2) 10. Esben Hjerrild (Dania) - 6 (2,0,1,2,1) 11. Mathias Pollestad (Norwegia) 6 (1,1,2,1,1) 12. Espen Sola (Norwegia) - 5 (0,3,0,w,2) 13. Jordan Palin (Wielka Brytania) - 5 (0,3,t,1,1) 14. Karol Żupiński (Polska) - 5 (3,1,w,w,1) 15. Norick Bloedorn (Niemcy) - 5 (1,w,1,3,d) 16. Dan Gilkes (Wielka Brytania) - 2 (u,2) 17. Chris Waennerstroem (Dania) - 0 (0,0,0,0,0) 18. Sebastian Szostak (Polska) - 0 (w) Bieg po biegu: 1. Matjuszonok, Breum, Flint, Palin 2. Kemp, Gusts, Hellstroem-Baengs, Sola 3. Żupiński, Hjerrild, Bloedorn, Waennerstroem 4. Kowalski, Cierniak, Pollestad, Chlupac 5. Sola, Flint, Pollestad, Hjerrild 6. Gusts, Cierniak, Żupiński, Matjuszonok 7. Kowalski, Hellstroem-Baengs, Breum, Waennerstroem 8. Palin, Kemp, Chlupac, Bloedorn (w) 9. Gusts, Flint, Chlupac, Waennerstroem 10. Matjuszonok, Kowalski, Bloedorn, Sola 11. Cierniak, Kemp, Hjerrild, Breum 12. Hellstroem-Baengs, Pollestad, Gilkes (u), Żupiński (w) 13. Bloedorn, Hellstroem-Baengs, Cierniak, Flint (w) 14. Kemp, Matjuszonok, Pollestad, Waennerstroem 15. Breum, Chlupac, Sola (w), Żupiński (w) 16. Gusts, Hjerrild, Palin, Kowalski (w) 17. Flint, Gilkes, Żupiński, Kemp 18. Hellstroem-Baengs, Chlupac, Hjerrild, Matjuszonok 19. Gusts, Breum, Pollestad, Bloedorn (d) 20. Cierniak, Sola, Palin, Waennerstroem

Bieg dodatkowy o miejsca 2-3: 21. Hellstroem-Baengs, Cierniak

Sędzia: Piotr Lis

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Bajerski, Kubera i Gajewski gośćmi Musiała

Czytaj także: Legenda u boku Leona Madsena. To ma pomóc w ataku na tytuł IMŚ Na Golęcinie będzie mobilny punkt szczepień. Nie są potrzebne zapisy

Źródło artykułu: