Mirosław Jabłoński zabrał głos po fatalnym wypadku syna. Apeluje do siewców plotek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński (z lewej) i jego syn Mateusz
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński (z lewej) i jego syn Mateusz
zdjęcie autora artykułu

"Czekamy... walczy o życie... powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje, bo cierpią na tym nasi najbliżsi..." - pisze na Facebooku Mirosław Jabłoński o sytuacji swojego syna Mateusza.

W tym artykule dowiesz się o:

Syn Mirosława Jabłońskiego przebywa w szpitalu w Toruniu, gdzie walczy o życie po fatalnym upadku podczas piątkowego treningu.

Najnowsze informacje na temat stanu zdrowia młodego zawodnika przekazał jego ojciec Mirosław Jabłoński. Jednocześnie wystosował apel.

"Czekamy... walczy o życie... powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje bo cierpią na tym nasi najbliżsi..." - napisał na Facebooku.

Do koszmarnie wyglądającej kraksy doszło w trakcie wyścigu, w którym Mateusz Jabłoński rywalizował z dwoma zawodnikami: Mateuszem Affeltem i Kacprem Łobodzińskim.

W pewnym momencie żużlowiec Aforti Startu Gniezno zahaczył o tylne koło jednego z rywali i stracił panowanie nad motocyklem. Skutkiem był fatalny wypadek, w którym Mateusz Jabłoński poważnie ucierpiał.

Mateusz Jabłoński jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich młodzieżowców. Obecnie związany jest z Aforti Startem Gniezno, ale podobno znalazł się już na celowniku klubów z PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Murawski, Chomski i Noskowicz gośćmi Musiała

Źródło artykułu: