Żużel. Maksym Drabik znowu na torze! Tym razem skorzystał z gościnności polskiego klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Maksym Drabik na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Maksym Drabik na pierwszym planie
zdjęcie autora artykułu

Maksym Drabik ma być w sezonie 2022 zawodnikiem Motoru Lublin. 23-latek, który wraca do ścigania po przerwie spowodowanej zawieszeniem, wznowił już treningi. Z naszych informacji wynika, że w tym tygodniu kręcił kółka na łódzkiej Motoarenie.

Przypomnijmy, że Maksym Drabik został zawieszony za zastosowanie niedozwolonego wlewu witaminowego, do czego przyznał się podczas kontroli antydopingowej przed meczem Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno we wrześniu 2019 roku.

Panel Dyscyplinarny wymierzył mu karę rocznego zawieszenia, która biegła od 30 października 2020 roku. Zawodnik przed powrotem do startów w oficjalnych zawodach mógł rozpocząć treningi i z tego prawa skorzystał. Najpierw wyjechał na tor w Gorican, a w środę pojawił się na łódzkiej Motoarenie, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa pierwszoligowy Orzeł.

To pokazuje, że zawodnik nie ma żadnych wątpliwości i chce wrócić do uprawiania sportu żużlowego. Drabik pracuje już nad formą, bo wie, że w przyszłym roku czeka go duże wyzwanie. 23-latek w listopadowym okienku transferowym podpisze kontrakt z Motorem Lublin, w którym zastąpi Krzysztofa Buczkowskiego. Działacze wierzą, że pozyskanie byłego zawodnika Betard Sparty Wrocław sprawi, że drużyna będzie walczyć o najwyższe cele w PGE Ekstralidze.

Zobacz także: Biznesman, były senator i król polowania ROW z pierwszym zawodnikiem na sezon 2022

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!

Źródło artykułu: