Żużel. Menedżer chwali ROW Rybnik za ten wybór. "To konkretny transfer"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Wiktor Trofimow (kask niebieski) i Grzegorz Zengota (biały)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Wiktor Trofimow (kask niebieski) i Grzegorz Zengota (biały)
zdjęcie autora artykułu

Na giełdzie transferowej eWinner 1. Ligi panował spory ruch. Aktywne były też Cellfast Wilki Krosno, które przede wszystkim wzmocniły formację juniorską. Klub bacznie przyglądał się również poczynaniom rywali.

Rafał Karczmarz w miejsce Patryka Wojdyły oraz Krzysztof Sadurski i Franciszek Karczewski - to nowe postaci w zespole Cellfast Wilków Krosno. Klub z Podkarpacia był rewelacją minionych rozgrywek i zawędrował aż do finału, w którym uległ Arged Malesie Ostrów.

Teraz poprzeczka idzie w górę, a konkurencja nie spała. Wobec tego poprosiliśmy menedżera i dyrektora klubu z Krosna, Michała Finfę, o wskazanie, jego zdaniem, trzech najciekawszych transferów na zapleczu PGE Ekstraligi.

Specjalnie dla WP SportoweFakty przedstawił on swoje typy. W tym miejscu należy podkreślić, że wybierał spośród zawodników, którzy zmienili klub. W grę nie wchodzili ci, którzy zdecydowali się kontynuować współpracę z dotychczasowym pracodawcą. Co oczywiste, wyborowi nie podlegały też decyzje kadrowe na jakie zdecydowano się w Krośnie.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Lorek odpowiada na zarzuty kibiców Motoru Lublin

Michał Finfa swoje TOP 3 transferów w eWinner 1. Lidze podzielił na trzy kategorie: zawodnik U24, polski senior oraz obcokrajowiec. Na początek wyróżnił on Madsa Hansena, który przeniósł się do beniaminka Trans MF Landshut Devils.

- Moim zdaniem dla konkretnie tego zespołu jest to duże wzmocnienie. W Landshut była potrzeba dobrania zawodnika U24 i zrobili to w sposób umiejętny. Mads Hansen to żużlowiec o dużym potencjale. Uważam, że na przestrzeni najbliższych lat będzie stawiał kolejne kroki w swojej karierze. Sądzę, że będzie jednym z czołowych zawodników na pozycji U24 w eWinner 1. Lidze już w najbliższym sezonie - uważa menedżer krośnieńskich Wilków.

Następnie wskazał na ROW Rybnik i polskiego seniora, którego ten klub zdecydował się zatrudnić. - Chyba wszystkich zaskoczę i postawię na Grzegorz Zengotę. Uważam, że jeśli zacznie opuszczać go pech, to jego miejsce jest nawet wyżej niż w pierwszej lidze. Moim zdaniem ROW Rybnik dokonał trafnego wzmocnienia decydując się na niego. To konkretny transfer - pochwalił rybniczan Finfa i jednocześnie przyznał, że takiego ruchu kompletnie się nie spodziewał:

- Byłem wręcz przekonany, że po utracie przez Falubaz swojego wychowanka w osobie Patryka Dudka, zielonogórzanie będą chcieli sprowadzić Grzegorza Zengotę lub Grzegorza Walaska. Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony, iż Zengoty w Zielonej Górze nie ma.

Jako obcokrajowca Michał Finfa wyróżnił Mateja Zagara, który wzbudzał zainteresowanie kilku klubów, a ostatecznie podpisał kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Nie jest żadną tajemnicą, że angaż Słoweńca rozważano w Krośnie.

- Uważam, że tor w Bydgoszczy może mu sprzyjać. Poza tym, obserwując jego ostatnie ruchy na rynku mechaników, związał się z dobrym fachowcem Krzysztofem Gawinem - analizował Finfa. - Moim zdaniem Matej Zagar na tle pierwszej ligi będzie wzmocnieniem dla swojego zespołu, a przypominam, że w Bydgoszczy ma kogo zastępować, bo z drużyny odeszli Wadim Tarasienko i David Bellego. Nie wiem natomiast czy to będzie taki zawodnik, który będzie najlepszym żużlowcem w lidze, ale na pewno ma ku temu predyspozycje - zakończył menedżer Cellfast Wilków Krosno.

Czytaj również: -> Chcesz jeździć, czy grzać ławę? Wojdyło zdradził, jak wyglądały rozmowy z Mrozkiem -> Sparta Wrocław w liczbach. Wybitny sezon mistrzów. Nie wiedzą już co to znaczy przegrać mecz

Źródło artykułu: