Żużel. Legenda wierzy w medal dla Włókniarza. "To może być ostatnia szansa"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu (od lewej): Jakub Miśkowiak, Norbert Krakowiak i Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu (od lewej): Jakub Miśkowiak, Norbert Krakowiak i Fredrik Lindgren
zdjęcie autora artykułu

Żużlowcy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa wygrali pierwszy tegoroczny sparing z Cellfast Wilkami Krosno 67:33 i dały sygnał, że w tym roku zespół może powalczyć o wysokie miejsca w PGE Ekstralidze.

Sytuację częstochowian drastycznie zmieniła dyskwalifikacja Rosjan, bez której trudno było liczyć, by zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa był w stanie awansować choćby do play-off. Prezes Michał Świącik bardzo szybko wyczuł sytuację i jako pierwszy prezes klubu PGE Ekstraligi pozbył się Rosjanina ze swojego zespołu do 24. lat, a tym samym sprowokował władze PZM do równie bezkompromisowej decyzji.

Osłabione brakiem czołowych zawodników Motor, Sparta i Apator już nie wydają się poza zasięgiem podopiecznych Lecha Kędziory, a to sprawia, że najbliższy sezon może być dla Włókniarza bardzo udany.

- Zespół faktycznie jeszcze miesiąc temu nie prezentował się na tle rywali zbyt dobrze, ale wykluczenie Rosjan zmieniło hierarchię i podziałało bardzo na korzyść Włókniarza. Moim zdaniem teraz Włókniarz ma olbrzymią szansę na medal i byłoby bardzo źle, gdyby zawodnicy tego nie wykorzystali. Na kolejną taką okazję Częstochowa może czekać bardzo długo, bo w najbliższych latach szanse na medal mogą być coraz mniejsze - uważa legenda tego klubu, Marek Cieślak.

Jeśli częstochowianie nie zakończą najbliższych rozgrywek sukcesem, to faktycznie w kolejnych latach mogą mieć jeszcze większe problemy i o walce o medale będą mogli zapomnieć. Nie dość, że władze miasta coraz mocniej skupiają się na pomocy piłkarskiemu Rakowowi, to dodatkowo za rok Włókniarz nie będzie dysponował już tak dobrym duetem juniorów jak Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki. Na zastąpienie ich, równie mocnym duetem, na razie nie ma szans.

Czytaj więcej: Udany powrót Drabika Włókniarz zdemolował rywali

ZOBACZ WIDEO Żużel. To będzie dla niego rekordowy sezon. Gwiazda Motoru powalczy o wszystko co można zdobyć

Źródło artykułu: