W tym artykule dowiesz się o:
W trakcie swojej bogatej piłkarskiej kariery Grzegorz Krychowiak przez kilka sezonów występował na rosyjskich boiskach. W lipcu 2018 roku przeniósł się do Lokomotiwu Moskwa, a trzy lata później został kupiony przez FK Krasnodar.
Defensywny pomocnik zaliczył 15 występów w tym zespole, w których zdobył 5 bramek i zaliczył 6 asyst. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Krychowiak chciał opuścić Krasnodar, jednak władze klubu nie zamierzały wyrazić na to zgody. Polak wykorzystał jednak przepisy FIFA i ostatecznie został wypożyczony do AEK-u Ateny, a potem na tych samych warunkach trafił do arabskiego Al Shabab. W lipcu 2023 roku definitywnie rozwiązał kontrakt z Krasnodarem i przeniósł się do Abhy, gdzie występuje do dziś.
Okazuje się, że 34-letni Polak wciąż jest pamiętany przez rosyjskich dziennikarzy. Świadczy o tym wywiad, którego udzielił Bogdan Reichmen. 21-letni piłkarz wspólnie z Krychowiakiem występował w Krasnodarze. W rozmowie z serwisem sportbox.ru został poproszony o przedstawienie opinii na temat trzech zagranicznych piłkarzy grających wówczas w tym zespole: Remiego Cabelli, Wandersona oraz właśnie "Krychy".
- Wszyscy są topowymi zawodnikami na wysokim poziomie. To była przyjemność grać z nimi, oglądać ich. Remy jest szalonym graczem pod względem kontroli piłki i wizji boiska. Siłą Krychowiaka jest świetne ustawianie się na boisku, a Wandersona - szybkość i technika - mówił młody Rosjanin.
W rozmowie z sportbox.ru 21-latek przyznał też, że obecnie nie ma kontaktu ze swoimi byłymi zagranicznymi kolegami z drużyny. Reichmen nie zrobił wielkiej kariery w FK Krasnodarze. W pierwszym zespole wystąpił jedynie w czterech meczach. Obecnie jest zawodnikiem innego klubu z tego miasta - Kubania Krasnodar. W tym sezonie wystąpił w 20 meczach swojego zespołu, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
Czytaj też: Szczęsny pewniakiem, a Milik? Jest przeciek ws. składu Juventusu FIFA się ugnie? Piłkarze grożą procesem
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
