W tym artykule dowiesz się o:
XVI edycja mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych odbędzie się w dniach 10-28 stycznia 2024 roku. O tytuł rywalizować będą 24 zespoły, w tym również reprezentacja Polski prowadzona przez Marcina Lijewskiego. Drużyna Biało-Czerwonych w imprezie tej rangi wystąpi już po raz jedenasty.
Turniej zostanie rozegrany w Niemczech na terenie sześciu miast. Areną zmagań szczypiornistów będą Merkur Spiel-Arena (Duesseldorf), SAP Arena (Mannheim), Olympiahalle (Monachium), Barclaycard Arena (Hamburg), Lanxess Arena (Kolonia) oraz Mercedes-Benz Arena w Berlinie.
Polska w wyniku losowania trafiła do grupy D (Norwegia, Wyspy Owcze, Słowenia), która swoje mecze będzie rozgrywać w niemieckiej stolicy. Co musi się stać, żeby nasza kadra awansowała do kolejnej fazy mistrzostw? Dalej przechodzą po dwa najlepsze zespoły z każdej z grup.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają
W rundzie zasadniczej grupy będą liczyć po sześć zespołów. Potencjalni przeciwnicy Polaków w następnym etapie to drużyny z grupy E (Szwecja, Holandia, Bośnia i Hercegowina, Gruzja) oraz F - Dania, Portugalia, Czechy i Grecja.
Przepustki do półfinałów (26 stycznia) wywalczą po dwie najlepsze ekipy rundy zasadniczej. Wielki finał zaplanowano na 28 stycznia 2024 roku. Tytułu wywalczonego przed dwoma laty bronić będzie Szwecja, która ma w swoim dorobku aż pięć złotych krążków ME.
Gdzie oglądać mistrzostwa Europy 2024 w piłce ręcznej mężczyzn? Mecze będą dostępne na kanałach Eurosport 1, Eurosport 2 i Metro TV, a także w internecie na streamingowych platformach Polsat Box Go oraz Player.
Uczestnicy ME 2024:
Polska Niemcy Szwecja Hiszpania Dania Portugalia Macedonia Północna Norwegia Serbia Islandia Czechy Austria Rumunia Holandia Chorwacja Węgier Szwajcaria Słowenia Bośnia i Hercegowina Francja Czarnogóra Wyspy Owcze Grecja Gruzja
Podział na grupy i terminarze:
Grupa A: Francja Niemcy Macedonia Północna Szwajcaria
Terminarz:
10 stycznia (godz. 18:00) / Francja - Macedonia Północna 10 stycznia (godz. 20:45) / Niemcy - Szwajcaria 14 stycznia (godz. 18:00) / Szwajcaria - Francja 14 stycznia (godz. 20:30) / Macedonia Północna - Niemcy 16 stycznia (godz. 18:00) / Macedonia Północna - Szwajcaria 16 stycznia (godz. 20:30) / Francja - Niemcy
***
Grupa B: Hiszpania Austria Chorwacja Rumunia
Terminarz:
12 stycznia (godz. 18:00) / Austria - Rumunia 12 stycznia (godz. 20:30) / Hiszpania - Chorwacja 14 stycznia (godz. 18:00) / Rumunia - Hiszpania 14 stycznia (godz. 20:30) / Chorwacja - Austria 16 stycznia (godz. 18:00) / Chorwacja - Rumunia 16 stycznia (godz. 20:30) / Hiszpania - Austria
***
Grupa C: Islandia Węgry Serbia Czarnogóra
Terminarz:
12 stycznia (godz. 18:00) / Islandia - Serbia 12 stycznia (godz. 20:30) / Węgry - Czarnogóra 14 stycznia (godz. 18:00) / Czarnogóra - Islandia 14 stycznia (godz. 20:30) / Serbia - Węgry 16 stycznia (godz. 18:00) / Serbia - Czarnogóra 16 stycznia (godz. 20:30) / Islandia - Węgry
***
Grupa D: Norwegia Słowenia Polska Wyspy Owcze
Terminarz:
11 stycznia (godz. 18:00) / Słowenia - Wyspy Owcze 11 stycznia (godz. 20:30) / Norwegia - Polska 13 stycznia (godz. 18:00) / Polska - Słowenia 13 stycznia (godz. 20:30) / Wyspy Owcze - Norwegia 15 stycznia (godz. 18:00) / Polska - Wyspy Owcze 15 stycznia (godz. 20:30) / Norwegia - Słowenia
***
Grupa E: Szwecja Holandia Bośnia i Hercegowina Gruzja
Terminarz:
11 stycznia (godz. 18:00) / Holandia - Gruzja 11 stycznia (godz. 20:30) / Szwecja - Bośnia i Hercegowina 13 stycznia (godz. 18:00) / Bośnia i Hercegowina - Holandia 13 stycznia (godz. 20:30) / Gruzja - Szwecja 15 stycznia (godz. 18:00) / Bośnia i Hercegowina - Gruzja 15 stycznia (godz. 20:30) / Szwecja - Holandia
***
Grupa F: Dania Portugalia Czechy Grecja
Terminarz:
11 stycznia (godz. 18:00) / Portugalia - Grecja 11 stycznia (godz. 20:30) / Dania - Czechy 13 stycznia (godz. 18:00) / Czechy - Portugalia 13 stycznia (godz. 20:30) / Grecja - Dania 15 stycznia (godz. 18:00) / Czechy - Grecja 15 stycznia (godz. 20:30) / Dania - Portugalia
Czytaj także: Duńska potęga zastopowała pogoń KGHM MKS Zagłębia Lubin Lijewski podsumował turniej przed ME 2024. Od razu podkreślił jedno